Skrzynka należy do projektu Wejherowskie Kościoły.
W 1646 roku Jakub Wejher uczynił starania u władz zakonnych ojców franciszkanów - reformatów o sprowadzenie do osady ojców i braci zakonnych, którym pragnął zbudować klasztor. W następnym roku przybyli z Wielkopolski do dzisiejszego Wejherowa pierwsi zakonnicy, wśród nich o. Grzegorz Gdański, pierwszy gwardian wejherowskiego konwentu. Początkowo zamieszkiwali oni w prywatnych domach przy obecnej ulicy Klasztornej, a nabożeństwa odprawiali w kościele parafialnym Trójcy Świętej, wzniesionym w 1643 roku przez Jakuba Wejhera jako akt wdzięczności wojewody za cudowne ocalenie w bitwie pod Biała Smoleńską.
W latach 1648-1650 Jakub Wejher zbudował franciszkanom kościół i klasztor, pierwotnie parterowy o konstrukcji ryglowej, do którego wprowadzili się oni w 1649 r. Dwa lata później odbyło się poświęcenie klasztornego kościoła pod wezwaniem św. Anny.
Jesienią tego samego roku otwarto przylegającą do kościoła szkołę, która liczyła siedem oddziałów. W pierwszych klasach funkcjonowała jako szkoła elementarna, w klasach starszych miała charakter kolegium przygotowującego kandydatów do szkół wyższych - duchownych. Uczono w niej języka polskiego, niemieckiego, religii, łaciny i rachunków. Szkołę zamknięto w 1826 roku w związku z represjami władz pruskich, które prowadziły otwartą walkę z polskością i katolicyzmem - kulturkampf - dążąc także do kasaty wejherowskiego klasztoru.
Pierwsza próba likwidacji klasztoru w 1829 roku spotkała się ze zdecydowanym oporem ludności kaszubskiej i w rezultacie nie doszła do skutku. Kolejną próba usunięcia z miasta franciszkanów była prawnie ogłoszona w 1834 roku kasata klasztoru. Zakonnicy pozostali jednak w mieście i pozostali faktycznymi opiekunami Kalwarii. Franciszkanie zostali wyrzuceni z klasztoru dopiero w 1867 roku, a w 1875 roku decyzją władz pruskich, zmuszeni zostali oni do opuszczenia Wejherowa.
Po usunięciu z Jerozolimy Kaszubskiej ojców Franciszkanów, Kalwarią i klasztorem opiekowali się pozostali wejherowscy duszpasterze.
Po kilkudziesięciu latach wygnania i niemal trzystu latach od sprowadzenia ojców franciszkanów do Wejherowa, w uroczystość św. Franciszka 4 października 1946 roku powrócili oni do miasta i na Kalwarię. Zastali w poważnym stopniu zdewastowane i ograbione z cennego wyposażenia kaplice. Przystąpili natychmiast do ich wyremontowania i uzupełnienia wyposażenia. Pod ich okiem nastąpił też rozkwit kalwaryjskiego ruchu pielgrzymkowego, którego tradycje sięgają początków miasta i który trwa nieprzerwanie do dziś. Wznowili oni także wielkopostne Drogi Krzyżowe na Kalwarii, a także rozbudowali kościół klasztorny, w którego podziemiach powstało unikatowe Muzeum Franciszkańskie z bezcennymi zbiorami.
Jednym z największych osiągnięć powojennych o. franciszkanów w Wejherowie jest szerzenie kultu maryjnego, centralizowanego wokół łaskami słynącego obrazu Matki Boskiej Wejherowskiej, znajdującego się od wieków w bocznym ołtarzu kościoła klasztornego. Zwieńczeniem tych starań była koronacja obrazu Matki Bożej, której 5 czerwca 1999 roku, dokonał papież Jan Paweł II podczas mszy świętej na sopockim hipodromie. Tym samym powstało w Wejherowie sanktuarium Pasyjno - Maryjne, które jest celem licznych pielgrzymek.
W 1971 roku udostępniono do zwiedzania podziemia kościoła, urządzając tam ekspozycję muzealną. W podziemiach znajdują się krypty ze szczątkami Wejherów, Przebendowskich oraz dobrodziejów i zakonników. Legenda głosi, że założyciel miasta spoczywa w trumnie zawieszonej na złotych łańcuchach. W rzeczywistości jednak ciało Jakuba Wejhera złożone jest w zwykłej trumnie oznaczonej wyrzeźbioną w drewnie koroną.
W 1971 roku udostępniono do zwiedzania podziemia kościoła, urządzając tam ekspozycję muzealną. W podziemiach znajdują się krypty ze szczątkami Wejherów, Przebendowskich oraz dobrodziejów i zakonników. Legenda głosi, że założyciel miasta spoczywa w trumnie zawieszonej na złotych łańcuchach. W rzeczywistości jednak ciało Jakuba Wejhera złożone jest w zwykłej trumnie oznaczonej wyrzeźbioną w drewnie koroną.
Podziemia
W 1971 roku udostępniono do zwiedzania podziemia kościoła, urządzając tam ekspozycję muzealną. W podziemiach znajdują się krypty ze szczątkami Wejherów, Przebendowskich oraz dobrodziejów i zakonników. Legenda głosi, że założyciel miasta spoczywa w trumnie zawieszonej na złotych łańcuchach. W rzeczywistości jednak ciało Jakuba Wejhera złożone jest w zwykłej trumnie oznaczonej wyrzeźbioną w drewnie koroną.
Żłóbek
Od 1948 roku wejherowscy franciszkanie, zgodnie z tradycją swojego zakonu, budują w swoim kościele szopkę bożonarodzeniową. Największy w mieście żłóbek z ruchomymi elementami corocznie przyciąga mieszkańców Wejherowa i okolic.
Wymiary konstrukcji:
Niebo: 30 m bieżących materiału i około 120 gwiazd
Panorama: 20 m kwadratowych
Rozmiary żłóbka: 12 metrów wysokości, 6 metrów głębokości i 7,2 metrów szerokości [2]
Skrzynka:
Szukaj pod współrzędnymi.