Bohaterem tego kesza jest oczywiście stary i nieczynny już semafor kształtowy. Obecnie ten typ semaforów to gatunek niemal na wymarciu wyparty przez swoje świetlne zamienniki. Osobiście dla mnie to nie parowóz, a właśnie to urządzenie z ruchomym lub ruchomymi ramionami pozostanie na zawsze symbolem kolei. Wszystko co klimatyczne w kolei niestety powoli znika i ustępuje bardziej nowoczesnym i pewnie bezpieczniejszym rozwiązaniom. Podobnie sprawa ma się ze zwrotnicami - te nowe pomimo, że zdalnie sterowane jakoś do mnie nie przemawiają. Budki dróżnika powoli też odchodzą w niepamięć. Postęp bez wątpienia następuje - przebudowa torów w kraju dostosowanych do prędkości 160 km/h, modernizacje stacji, przejazdów, nowoczesne maszyny na torach. Maszyny, w których już nie sramy na tory hihi. Szkoda tylko, że wiele lokalnych linii ginie.....masa obiektów kolejowych popada w ruinę i jest dewastowana....
Kesza odznaczyłem jako niebezpieczny. Linia nieczynna, ale raz na jakiś czas coś tam towarowego ponoć śmiga. Słowo "śmiga" jest bardzo naciągane, ale uważajcie kochani. Do kesza dobieramy się od dołu. Podkładajcie łapki by nie wpadł Wam w krzaczory.
Ta skrzynka należy do Geościeżki Poznajmy Więcbork i okolice.
!!UWAGA!! W niektórych keszach ze ścieżki znajdują się podpowiedzi niezbędne do odnalezienia finału.
Spisz je, albo zapamiętaj.