O keszu: pojemnik skrył się u stóp drzewa ze spoilera . Dziesięć metrów od tabliczki z nazwą szczytu "Sokół" 862 mnpm. Na wschodzie można dostrzec Wielką Sowę (nie , to nie puchacz ).
Wiercąc się w namiocie , nie mogąc zasnąć, wzułem buty i wiedziony wewnętrznym głosem, pomaszerowałem w kierunku szczytu. Droga piękna, tajemnicza, wśród nocnych nawoływań lasu. Otaczały mnie głosy zarówno z lasu , jak i z głębi mojej duszy, te z innych wymiarów dzisiaj nie miały tu dostępu. Duch gór strzegł mej osoby. Wczesnym rankiem raz jeszcze chciałem poczuć magię tego miejsca, lecz za dnia roztacza się ona w całkowicie innych barwach. Czarne zjawy zniknęły i rozkołysał się przede mną piękny zielony dywan, złotem z nieba malowany. Widok najbliższy memu sercu.
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
Parking | --- | Na łące można zostawić keszowozidło. |