Please log in to see the coordinates.
Altitude: 212 m. ASL.
Region:
Poland > łódzkie
Cache type: Traditional
Size: Micro
Status:
Archived
Date hidden: 16-03-2018
Date created: 16-03-2018
Date published: 16-03-2018
Last modification: 21-11-2022 
237 visitors 
88 x rated 
Rated as: Good
Cache attributes
Description
PL
Kolejny raz Etam Cru pomazali łódzką ścianę. Tym razem pomagał im w tym jeden z najlepszych malarzy wielkoformatowych w Polsce, poznaniak Robert Proch. Siódmy mural chłopaków został zrealizowany w ramach projektu UNIQA Art Łódź, organizowanego przez Łódzkie Centrum Wydarzeń w 2016 roku.
"Obraz jest zderzeniem dwóch form – statycznego przedstawienia Grupy Etam, która odpowiedzialna jest za postać mężczyzny oraz martwą naturę leżącą na stole, z dynamicznym wyobrażeniem psa, utrzymanego w typowej dla Roberta Procha stylistyce".
Zamalowanie prawie 700m2 powierzchni ściany na parkingu zajęło artystom tylko 8 dni (mój facet w takim czasie maluje dwie ściany w pokoju...)
Założeniem międzynarodowego projektu UNIQUA Art Łódź jest zapełnienie przestrzeni miejskiej obiektami sztuki: rzeźbami, płaskorzeźbami, instalacjami artystycznymi, realizacjami site-specific (Wikipedia: site - specyfic - dziedzina sztuki obejmująca dzieła sztuki stworzone z myślą o funkcjonowaniu w precyzyjnie określonym miejscu. Miejsce to zazwyczaj znane jest z góry – uwzględniane już w stadium projektowym samego dzieła)
Grupa Etam Cru pojawia się często w kontekście wielkoformatowej sztuki miejskiej. Dla przypomnienia, tworzą ją Przemysław Blejzyk „Sainer” i Mateusz Gapski „Bezt” - absolwenci Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi na wydziale Grafiki i Malarstwa. Są autorami wielu wielkoformatowych murali w całej Polsce i na świecie, m. innymi w Warszawie, Olsztynie, Bułgarii, Niemczech, Rosji, Portugalii czy w USA.
Mówią o sobie: "Interesuje nas tworzenie ilustracji w przestrzeni publicznej, które będą pozwalały odbiorcom na wyrwanie się na chwilę z codziennego życia. Wykorzystujemy w malarstwie postacie, zwierzęta i pejzaż. Czasami pozostawione są celowo w formie szkicu, pewnego rodzaju niedopowiedzenia, by każdy mógł przy ich odbiorze dostrzec inną wartość, inną historię."
Co do nazwy - Bezt tłumaczy: "Nazwa wzięła się stąd, że tak naprawdę nie chcieliśmy żadnej nazwy. Ktoś kiedyś powiedział „e tam” i tak już zostało."
Spotkałam się również z pisownią "Crew".
Źródło: http://www.artique.pl/etam-cru/
Nie zapomnijcie o spisaniu lierekocyferki potrzebnej do finału!
Po reaktywacji skrzynka przeniesiona na druga stronę ulicy, lepiej widać stąd mural i dostępna bez ograniczeń. Oczywiście miejsce przypałowe :)
Additional hints
Pictures
Log entries:
132x
5x
1x
4x
