Źródła Królewskie znane są ze swoich zdrożonych właściwościowi od wielu lat. Najstarsze wzmianki na ten temat pochodzą ponoć z XIV wieku. Wydobywana woda ma aż 8,3 pH, doskonale zbilansowana zawartość soli mineralnych i niską zawartość sodu. Warto zatem zabrać ze sobą pustą butelkę i nalać troszkę tej magicznej wody. Mogę napisać, że dwa razy piłam i nic mi nie było. Warto też się przejść po wszystkich źródłach, bo im dalej, tym ciekawsze.
Co do kesza. Miałam ze sobą całkiem spore i tematyczne maskowanie. Niestety ni cholery nie mogłam go nigdzie upchnąć przy tych tłumach. Przykro mi, ale macie tu kolejne + 1. Miejsce warte odwiedzenia nawet bez kesza.
Bawcie się dobrze !