Szukając noclegu na Malcie, pewnie spora większość hoteli jaką Wam pokażą systemy rezerwacyjne, będą właśnie umiejscowione w tej uroczej imprezowej miejscowości jaka jest BUGIBBA. Stąd aby umilić Wam wakacyjny pobyt postanowiliśmy założyć kesza również tutaj.
Z uwagi na brak magnesów i trochę większe niż mikro-nano pojemniki, zdecydowaliśmy się założyć kesza bardziej w naturze ale blisko cywilizacji. Kordy zaprowadzą Was w okolice jedynej plaży w tej miejscowości. Kierujcie się (trochę słabym bo nocnym) fotospojlerem. Znajdziecie tu też przytulną kawiarnię z przekąskami, bezpłatną toaletą i przebieralnią. Jest to miejsce, gdzie często możecie spotkać nurków. Możecie tu zakosztować w typowo Maltańskim stylu kąpieli słonecznych jak i spróbować kąpieli w przyjemnej morskiej wodzie uderzającej o kamieniste brzegi zatoczki. My spróbowaliśmy, ale nie róbcie tego bez butów wodnych, bo łatwo o nieprzyjemny upadek i poniesienie przez fale.
W okolicy znajdziecie też morskie obserwatorium wyplakatowane na całej Malcie, czy warto...musicie się sami przekonać, my wolimy świat podwodny podziwiać z maską i fajka lub nurkując w głębinach.
Z uwagi, iż kesza zakładaliśmy w sporej odległości od miejsca zamieszkania, w razie gdyby zniknął nie bójcie się reaktywować, aby inni mieli przyjemność ze zdobywania