Zapraszam do odwiedzenia opactwa Bellapais. Pomimo że klasztor jest częściowo zrujnowany warto się tam wybrać a najlepiej przespacerować na piechotkę z Kyreni i podziwiać po drodze piękne widoki i ogrody gdzie rosną mandarynki, pomarańcze, banany i inne południowe owoce.
Co do samego opactwa to o jego historii można poczytać sobie poniżej (wg Wiki):
Opactwo zostało wzniesione przez augustianów sprowadzonych na Cypr po objęciu władzy na wyspie przez francuską dynastię Lusignanów. Pierwsze prace budowlane podjęto już w kilka lat po przybyciu zachodnich władców, w 1198, jednak większa część kompleksu została wzniesiona w latach 1267–1284. W 1359 do istniejących już budynków dobudowano gotycki refektarz. Fundatorami klasztoru byli królowie Cypru Hugo III i Hugo IV[1]. Nazwa opactwa jest prawdopodobnie zniekształceniem francuskiego Abbaye de la paix (Opactwo Pokoju)[1].
Obiekt reprezentuje styl gotycki typowy dla okresu rządów Lusignanów na Cyprze[2].
Klasztor stał się ważnym ośrodkiem pielgrzymkowym po otrzymaniu relikwii Krzyża Świętego. Zostały one z niego skradzione w czasie najazdu genueńskiego w 1373, gdy splądrowany został cały skarbiec wspólnoty. Opactwo i poziom moralny żyjący w nim mnichów podupadły; z czasem cały kompleks zabudowań klasztornych popadł w ruinę[1]. Po przejęciu władzy na Cyprze przez Turków obiekty przejął Cypryjski Kościół Prawosławny, co nie uratowało klasztoru przed opuszczeniem i ruiną. Prace remontowane w zniszczonym opactwie podjęto dopiero w latach 60. XX wieku[1].
W maju każdego roku w ruinach opactwa odbywa się festiwal muzyki poważnej[1].
Sam keszyk założony dość spontanicznie znajduje się na kordach.