Opracowano na podstawie Internetowego Portalu Gminy Żarnów We wsi Machory, w lesie przy drodze do Adamowa, znajduje się nagrobna kaplica dziedziców Dołęgów, pochodząca prawdopodobnie z przełomu XVII/XVIII wieku. Nie wiadomo, dokładnie kiedy została zbudowana i kto z rodziny Dołęgów został w jej kryptach pochowany. Dołęgów, jako kalwinów nie chowano na odległym, istniejącym cmentarzu w Żarnowie, ale na gruntach prywatnych. Urzędowe spisy z lat 1775 i 1789 wskazują że, kalwin Marcin Dołęga – podpułkownik wojsk koronnych był dziedzicem Adamowa, Chełst, Marcinkowa, Myśliborza, Machor, Sulborowic i Wesołej. Jego następcą był Michał Dołęga. Kolejnymi właścicielami zakładu oraz folwarku w Machorach byli członkowie warszawskiej rodziny przemysłowców barona Fraenkela. Następnie tereny należały do Ludwika Bayera. Prawdopodobnie następcy Dołęgów nie wykazywali troski nad obiektem, a zmiany własnościowe po 1946 roku i brak poczucia szacunku dla przeszłości włącznie z wandalizmem, doprowadziły do spustoszenia, ruiny i sprofanowania tego miejsca. Zapomniana budowla przez długie, powojenne lata została doszczętnie zniszczona i popadła w kompletną ruinę. Podziemna krypta, wielokrotnie przekopywana, padała ofiarą bezdusznych i bezmyślnych wandali, poszukujących rzekomych skarbów. Ciekawa jest historia elementów, z których zbudowany został ołtarz. Nogi zostały wykonane ze starych ozdobnych kafli, które w latach dwudziestych XX wieku wykonał Ludwik Bayer, właściciel kaflarni w Machorach na budowę ołtarza w pierwotnej kaplicy (potem znalazły się one w parafialnym kościele).
Skrzynkę znajdziesz za sobą stojąc przed wejściem.