Opis później, ale szukać już można. Kesz założony w ramach potyczek z wampirami, które w ilości mnogiej nawiedziły okolice Nowego Tomyśla za sprawą świetnego pomysłu Nosferatu. Miejsce - bagienne, a jakże! Wodery konieczne (można i bez, na bosaka i bez ciuchów), asekuracja też się przyda. Przy zakładaniu kesza wodery wystarczyły, ale ... zależy jaką drogę Ty wybierzesz Dodatkowo po deszczach wszystko może się zmienić. Zalecane rozsądek i rozwaga. Stanowczo odradzam (wręcz zabraniam) wybieranie się tutaj, jeżeli nie masz jakiegokolwiek doświadczenia w poruszaniu się po terenach podmokłych i bagiennych. Miłej zabawy!