Cześć! Jeśli bym powiedział że skrzynkę założyłem spontanicznie to trochę bym was okłamał gdyż Kto normalny bierze wkrętarkę, siekiere na wakacje. Ścieżka chciałem zadedykować Hr. Jan Uszowi. Cytuję Po co tam jedziesz przecież tam jest tylko parę kaszy. No to teraz będzie ścieżka.
Minęliśmy bramę CTHULUM. Faktycznie robi wrażenie. Nigdy nie widziałem nic większego ale dla mnie to wciąż tylko posąg. Ten dzień nadszedł. Dziś uderzymy. Ponownie przegrupowałem siły dzieląc je na pięć grup. Cztery z nich zaatakują skarbiec skupiając na sobie całą armię.
Głupcy nie wiedzą że wlekłem ich na ten drugi koniec świata tylko po to żeby posłużyli mi jako pokarm dla Krakena. Mało kto wie że w głębinach pod samym skarbcem czuwa jako strażnik w zamian za ofiary w postaci ludzkich ciał. Jeśli nawet któryś ocaleje i zejdzie na ląd to zginie z rąk żołnierzy. Tak czy inaczej skończy w paszczy krakena. Tego skarbca po prostu nie da się zdobyć. Hahaha hahaha takie małe kłamstewko!!! Ja w tym czasie niepostrzeżenie odpłynę od drugiej strony gdzie nie spodziewam się dużego oporu. Dobiję do brzegu niedaleko rezydencji Xsyroza. Złupie jego pałac i porwę córkę. To jedyny klucz do jego bogactwa.
W skrzynce mieści się jedynie logbook certy dla pierwszych trzech znalazców znajdują się pod.
Wykonałem serwis skrzynki proszę tym razem nie spalić a uważajcie na strażników bo kąsają i na miny bo śmierdzą.