Krzesanica 2122 m n.p.m.
Królowa Czerwonych Wierchów
Krzesanica to najwyższy szczyt Czerwonych Wierchów. Jej nazwa pochodzi od majestatycznej, unikatowej ściany - od północy gdyby skrzesanej i stąd tak nazwanej (W. E.-Kadzikowski). Tę strukturę góra zawdzięcza budowie dolomitowej — jest to najwyższy tego typu szczyt w Polsce. Długoletnie procesy wypłukiwania się wapieni spowodowały ponadto możliwość znalezienia w niej ponad 50 jaskiń, których głębokość dochodzi do 166 m. Jedną z nich jest Szczelina w Krzesanicy II — najwyżej położona jaskinia w tej części Tatr.
Szczyt nie powinien zawieść tych, którzy odwiedzają go dla widoku. Jak pisał Mieczysław Świerz - "należy do najwspanialszych panoram szczytowych w Tatrach Zachodnich". Rzeczywiście z Krzesanicy Giewont wydaje się być niewielkim wzniesieniem. Możemy podziwiać niemal niezakłóconą panoramę Tatr Zachodnich — zarówno polskich i części słowackiej.
Przez Krzesanicę wiedzie szlak Czerwony, który prowadzi z Doliny Kościeliskiej przez grzbiet Czerwonych Wierchów.
Ciekawą rzeczą, która dodatkowo wyróżnia Krzesanicę, są usypane liczne kopczyki z kamieni na polanie po stronie słowackiej. Całość przywodzi na myśl tajemnicze, skalne cmentarzysko. Według Portalu Tatrzańskiego tradycja budowania stosów z kamieni jest dość stara, a to, co symbolizują stanowi dziś najczęściej tajemnicę budowniczego. Czasem jest to upamiętnienie osoby, czasem zaznaczenie swojej obecności. Na świecie stawiane są podobne kopczyki, np. w Alpach, Pirenejach, Himalajach. Tam jednak służą najczęściej znakowaniu szlaków i nierzadko jest to jedyne oznaczenie.
Skrzynka
Skrzynka ukryta pod współrzędnymi. Do miejsca ukrycia można łatwo trafić, idąc ok. 20 kroków na azymut 210º od miejsca ze zdjęcia (kamień z podwójnym oznaczeniem szlaku). Łapać za wierzchnie maskowanie (kesz przyczepiony jest od spodu). Po wpisie proszę o odłożenie maskowania z keszem tak, by nic nie wystawało.