Nabrzeże Fiskargumman 300 lat temu było miejscem tętniącym życiem, jak przystało na typowy targ rybny. Na początku XX wieku znajdowała się tu hala targowa. Codziennie spływali tu swoimi łodziami rybacy i rybaczki, oferując mieszkańcom Karlskrony świeżo złowione śledzie, dorsze i flądry. Dzisiaj śladu po nich nie ma. O przeszłości przypomina rzeźba autorstwa Erika Höglunda. Samotna rybaczka z małym stolikiem i sporą rybą. I o tym właśnie pomniku, a raczej o tym jak powinno się z nim fotografować, krąży anegdota. Pani rybaczka z twarzy jest już nieco wiekowa, natomiast z tyłu wygląda jeszcze całkiem ponętnie. Żeby zapewnić sobie szczęście na najbliższy rok należy pozować do zdjęcia trzymając rybaczkę za… pośladki.
Z samego Targu Rybnego rozpościera się ładny widok na Borgmästarefjärden (Zatoka Burmistrza). Targ Rybny jest też miejscem, gdzie odbywają się niektóre większe imprezy w Karlskronie - m.in. wyścigi smoczych łodzi i obchody nocy sylwestrowej.
O keszu:
Kordy wskazują na pomnik. Kesz ukryty w miejscu ze spojlera. Proszę o ostrożność przy pobieraniu - z każdej strony jesteś na widoku!!! Jeśli skrzynka zginie, proszę o reaktywację.