Step – to formacja roślinna strefy umiarkowanej z dominującymi trawami, a pozbawiona drzew. Obecnie w Polsce nie mamy rozległych stepów. Ja jednak znalazłem fragment o powierzchni 50 ha, który step przypomina. Powstał … , a nie powiem jak. To będzie też zagadka dla keszerów jakie pochodzenie ma ten obszar.
Skrzynka załadowana gadżetami i monetami. Dotarcie do miejsca nie jest łatwe, bo obszar stepu ograniczony jest rzeką Przemszą, torami kolejowymi i autostradą A4. Nie ma tam uczęszczanych dróg choć widziałem na stepie samochody terenowe i rowerzystów.
Cała zabawa to znalezienie dojazdu albo miejsca zaparkowania jak najbliżej kesza.
A zdobywanie nocą to musi być dopiero wyzwanie dla prawdziwego keszera.
Miejsce urokliwe, z otwartą przestrzenią i można znaleźć fragmenty gdzie nie widać cywilizacji. Ale jest wada bo cały czas słychać jak „Jadą wozy kolorowe”.
Zastosowałem moje ulubione maskowanie, czyli lokalne śmieci.
Zapraszam!