Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
HUGO SOLGER - OP8LN3
URZĘDNIK, KTÓRY KOCHAŁ NAUKĘ
Eigenaar: norbinorek
Deze cache maakt deel uit van GeoPath!
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 316 meter NAP
 Provincie: Polen > śląskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Klein
Status: Kan gezocht worden
Geplaatst op: 19-04-2017
Gemaakt op: 19-04-2017
Gepubliceerd op: 19-04-2017
Laatste verandering: 24-03-2023
105x Gevonden
0x Niet gevonden
2 Opmerkingen
watchers 4 Volgers
293 x Bekeken
90 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
74 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: 5nip3r, ankos, Aynsley, B0rtes, bamba, Bartek111, Belkaa, brixtom, Chochlik., Chrząszcze2, crazy_baby, Dallas, damga_i_joanlach, Danio.Ł, deg, Don Vito, Driver, ethehotelier, ForgottenSilesia, gagu, gajowy--marucha, GFS, Gopnik, gura, HaCek, Harmonikarz, Hern, hobbbysta, Holka, Hr. Jan Usz, iwonia1999, Joutseny, kafii, karwdo, KEISOR, Kobex, kojoty, kolorteczy, konto_usuniete_18.02.2019, krcr, Lumen, mangus i 27@, Mario&Monia, Mauri16, Mensor, Nannette, Nefryt+, ofen95, Oni_no_Pejot, Opona Tramwajowa, Pablo1415, palinq, Paulo, Pawello, R-Sol, Remol19, Rob-Team, rubin, sandrine, Serengeti, słabakinia, Sowa7, Tisia, triPPer, Tris, unkas, vejo, Volfram, Wesker, Whatever, whynot, WRÓBEL., Zespół EŁ, ZubiTG
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  One-minute cache  Nature  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

 UWAGA !  UWAGA! PO KILKU LATACH PIERWOTNE MIEJSCE UKRYCIA  TRAFIŁO W OBSZAR REZERWATU SIEGET , PRZEZ CO MUSIAŁEM PRZENIEŚĆ SKRZYNKĘ PO ZA JEGO OBRĘB , NIE CHCĄĆ ZABURZAĆ SKICU ZAMIENIAM PROFIL NA NIETYPOWĄ , KORDY SKRZYNKI SZUKAJ W DODATKOWYM WAYPONCIE !!!

Patronem tej skrzynki jest :

HUGO SOLGER 
Podobnie jak wiele przedstawionych już w “Panteonie bytomskim” postaci, Hugo Solger nie był rodowitym Ślązakiem. Urodził się w Berlinie 8 lutego 1818 r., a zdobywszy wykształcenie (miał za sobą studia wyższe o profilu klasyczno-humanistycznym) rozpoczął typową w państwie pruskim karierę urzędniczą. W jego rodzinie byli ludzie znani i zasłużeni, m.in. filozof Karl Ferdinand Solger.
W 1856 r. objął w Bytomiu stanowisko referendarza (Regierungsreferendar),a później asesora (Regierungsassessor) w starostwie powiatowym (Landratsamt). Został najbliższym współpracownikiem ówczesnego landrata Adolfa Leopolda von Tieschowitza, który będąc właścicielem dóbr ziemskich w Rokitnicy sprawował równocześnie to odpowiedzialne stanowisko. Młody Solger od samego początku swojej kariery wyróżniał się ponadprzeciętnymi zdolnościami oraz zacięciem naukowca. Przez kilka lat zbierał dane historyczne i statystyczne, aby w końcu w 1860 r. opublikować we Wrocławiu dzieło swego życia pod tytułem “Der Kreis Beuthen in Oberschlesien mit besonderer Berücksichtigung der durch Bergbau und Hüttenbetrieb in ihm hervorgerufenen eigenthümlichen Arbeiter- und Gemeindeverhältnisse” (Powiat bytomski na Górnym Śląsku ze szczególnym uwzględnieniem spowodowanych w nim przez działalność górniczą i hutniczą specyficznych stosunków robotniczych i gminnych). Była to pierwsza monografia ziemi bytomskiej na przestrzeni dziejów (znana praca Franza Gramera o mieście ukazała się dopiero trzy lata później).
Publikacja Solgera przedstawiała powiat i miasto w przededniu jego największego rozwoju, kiedy jeszcze nie było tutaj wielu udogodnień cywilizacji. Nie mogą więc dziwić zdania typu: “Miasto Bytom odznacza się kiepskim brukiem, smętnym oświetleniem, nadmiarem brudu i kurzu oraz brakiem policji ulicznej. [...] Oświetlenia jest z reguły na tyle, aby można było w zimowe noce pokazać, jak ciemno może być w jakimś mieście. Brud jest tu przy wilgotnej pogodzie szczególnej jakości. [...] Budynki wyglądają niezbyt korzystnie. [...] Byłoby może za dużo żądać od takiego miasta jak Bytom, gdzie stosunki są jak w małych miasteczkach, czegoś więcej [...].” Wszystkie podobne uwagi, trafne i dokładnie opisujące bytomską rzeczywistość w 1860 roku, przestały być aktualne już dwadzieścia, czy trzydzieści lat później. Gwałtowny rozwój górnictwa węgla kamiennego jaki nastąpił już kilka lat później spowodował boom inwestycyjny w mieście, który całkowicie przeobraził jego oblicze. Była też w tym zasługa Solgera, który w roku wydania swej książki został mianowany w miejsce Tieschowitza landratem powiatu bytomskiego. Był to wówczas powiat olbrzymi, obejmujący m.in. Katowice, Mysłowice, Tarnowskie Góry i Zabrze. Siedziba starostwa (landratury) mieściła się wówczas w istniejącym do dziś gmachu przy ulicy Józefczaka w północnej pierzei placu Klasztornego; budynek ten po wypaleniu w 1945 r. został odbudowany i obecnie jest zajmowany przez część Zespołu Szkół Elektryczno -Elektronicznych.
Solger nie ograniczał się w swym życiu tylko i wyłącznie do urzędowania. Ponieważ jego pasją była kultura, organizował rozliczne publiczne odczyty na rozmaite tematy oraz popierał wszelkie badania naukowe i inicjatywy zmierzające do podniesienia kulturalnego poziomu okolicy. To dzięki niemu gościł w Bytomiu w 1860 r. znany śląski pisarz z Wrocławia Karl von Holtei, który zatrzymał się w ówczesnym hotelu “Zur Post” (w miejscu obecnego gmachu “Społem” na rogu pl. Kościuszki i Dworcowej).
Solger urzędował w naszym mieście przez trzynaście lat, aż do roku 1873. W tym czasie nastąpił podział wielkiego powiatu na cztery mniejsze, kiedy to wydzielono z niego osobne powiaty katowicki, tarnogórski i zabrzański. Jednocześnie sam Solger awansował do rangi nadradcy rejencyjnego (Oberregierungsrat). Rok później opuścił już na zawsze Bytom, by udać się na nowe stanowisko do Merseburga. W 1877 r. mianowany został radcą Wyższego Sądu Administracyjnego (Oberverwaltungsgerichtsrat) w Berlinie i na tym stanowisku doczekał emerytury w roku 1889. Ostatnie lata swego życia spędził również w rodzinnym Berlinie, gdzie zmarł 13 stycznia 1898 r. i tam został pochowany.
Bytom nie zapomniał o najwybitniejszym ze swych landratów i poświęcił mu ulicę (Solgerstrasse), którą niestety po II wojnie światowej przemianowano na Nawrata. Tylko gmach, w którym urzędował stoi do dziś koło kościoła św. Wojciecha.

 

NIE ZAPOMNIJ SPISAĆ LICZBY !

Rules of reactivation Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków.
Read more about reactivation of geocaches here
Extra waypoints
Symbool Soort Coördinaten Beschrijving
Interessante plek --- TU ZNAJDUJE SIĘ FIZYCZNIE SKRZYNKA
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
TUTAJ