Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Willa Odilo Globocnika - OP8FYA
Willa generała SS, czyli najciemniej pod latarnią...
Eigenaar: tsalarioth
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 190 meter NAP
 Provincie: Polen > lubelskie
Cache soort: Puzzel Cache
Grootte: Micro
Status: Gearchiveerd
Tijd: 0:10 h    Lengte: 0.50 km
Geplaatst op: 06-05-2016
Gemaakt op: 05-05-2016
Gepubliceerd op: 06-05-2016
Laatste verandering: 04-10-2021
31x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 1 Volgers
70 x Bekeken
24 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: goed
3 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Gmiter, Tris, unkas
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Recommended at night  Accessible for disabled  Bike  One-minute cache  Fixed by magnet  Monumental place  Wachtwoord nodig om te loggen! 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Przy ulicy Bocznej Lubomelskiej 4/6 stoi budynek, który jest nieco zagubiony pomiędzy otaczającymi go domami. Z bliska nie rzuca się jakoś bardzo w oczy. Może jakiś przechodzień idący od Wieniawskiej ul. Leszczyńskiego w dół zwróci uwagę na to, że dom ten troszkę odstaje od reszty.

Ale raczej mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak ważnym świadkiem historii jest ten budynek.  Zbudowany w latach 30tych dom składał się z dwóch niezależnych od siebie części. Pierwsza należała do współwłaściciela największej apteki w Lublinie, mieszczącej się w dzisiejszym hotelu Europa - Gustawa Haberlau. Druga część domu do jego zięcia i córki - Witolda (również farmaceuty) i Ireny Łobarzewskich. Architektem willi był Tadeusz Witkowski "odpowiedzialny" za wiele modernistycznych budynków w Lublinie, które do chwili obecnej mogą być wspaniałą wizytówką naszego miasta. 

Aptekarska rodzina zamieszkała w domu na dwa lata przed  wybuchem II wojny światowej. Długo jednak nie nacieszyła się willą: Hitlerowcy utworzyli niemiecką dzielnicę pomiędzy dzisiejszymi ulicami: Spokojną, Leszczyńskiego oraz Czechowską. Dla Polaków była niedostępna.

Do willi wprowadził się Odilo Globocnik - zbrodniarz wojenny, funkcjonariusz niemieckich hitlerowskich organizacji NSDAP i SS, dowódca SS i policji na Dystrykt Lublin Generalnego Gubernatorstwa, SS-Gruppenführer und Generalleutnant der Polizei / Staatssekretär / Gauleiter a.D.

Biografię tego przyjemniaczka w wersji skróconej można znaleźć tutaj, w wersji nieco rozbudowanej- tutaj. Dość powiedzieć, że był odpowiedzialny z budowę co najmniej trzech obozów zagłady:  Bełżca, Sobiboru i Treblinki, a także Majdanka (który jednak był głównie obozem koncentracyjnym).  Był odpowiedzialny także za szeroko zakrojoną akcję likwidacji polskiej inteligencji (Akcja A-B), a od lata 1941 r. zgodnie z rozkazem Himmlera został mianowany "pełnomocnikiem dla zorganizowania placówek SS i policji na nowych obszarach wschodnich", które miały spełnić funkcję "osiedli całych rodzin funkcjonariuszy SS i policji".

Globocnik był ogarnięty wizją kolonizacji Lubelszczyzny ze względu na urodzajne gleby.  Dystrykt lubelski miał stać się wielkim obszarem osiedleńczym, na który zostaną sprowadzeni Niemcy mieszkający do tej pory w Bułgarii, Besarabii oraz Jugosławii.

W maju 1945 Globocnik, aresztowany na terenie austriackiej Karyntii przez Brytyjczyków, popełnił samobójstwo.

Pomimo iż po wojnie willa stała się łupem szabrowników, ocalało łóżko Globocnika, jego szafa i  karnisz. Szczegółowy reportaż z wizyty w tej willi znajdziecie tutaj.

 W trakcie II wojny światowej, w willi przy Bocznej Lubomelskiej 4/6 nocował m.in. Heinrich Himmler. Po opuszczeniu Lublina przez Niemców willa z Bocznej Lubomelskiej nie od razu wróciła w ręce aptekarskiej rodziny.

Wcześniej zdążyła zapisać się jeszcze w historii polskiej kinematografii. To właśnie w Lublinie powstał pierwszy powojenny film. Wytwórnia filmowa wprowadziła się do willi Globocnika. Warunki do tego typu działalności nie były wcale kiepskie - ciemne piwnice doskonale nadawały się do wywoływania negatywów. Po wyjeździe z Lublina filmowców (wśród których był Aleksander Ford, późniejszy reżyser "Krzyżaków") w willi urządzono kasyno oficerskie. Rodzina aptekarzy cały czas próbowała jednak znów zamieszkać w odebranym im domu. Rozwiązanie znalazł Witold Łobarzewski. Wymyślił, że to idealne miejsce na wytwórnię leków, a ponieważ tych po wojnie brakowało, do tego pomysłu udało im się przekonać władze.
I tak właśnie rodziła się Polfa Lublin, producent sprzętu i materiałów medycznych. 

Obecnie willa należy ciągle do rodziny aptekarzy, mieści się tam też palarnia kawy. O ile się orientuję, pomieszczenie dla klientów palarni to dawny salon Globocnika.

 


 

Jednak historia tego kesza jest także związana z Polskim Państwem Podziemnym. Jak to mówią najciemniej jest pod latarnią ;-)

Przy okazji kesza chciałbym zaprowadzić Was w dwa miejsca: pod nieistniejący już dzisiaj adres Leszczyńskiego 1, gdzie mieściła się redakcja jednego z pierwszych konspiracyjnych pism: "Biuletynu Polskiego" (październik 39 - kwiecień 40). Redaktorem Naczelnym był Stefan Skoczylas.

Obecnie w tym miejscu jest puste pole, ale dzięki temu można obserwować willę Globocnika w całej okazałości.

 

Drugi adres to Leszczyńskiego 16, gdzie pod koniec października 1939 w mieszkaniu Tadeusza Kozłowskiego odbyła się pierwsza odprawa Chorągwi Lubelskiej Szarych Szeregów.

 

A żeby zachęcić Was do zobaczenia tych dwóch miejsc, do zaliczenia kesza potrzebne będzie hasło, ale o tym poniżej ;-)


 

Kesz to tutka po pluszu, ukryta na kordach (+/- 3.5 m). W razie czego spojler albo/i podpowiedź pomogą.

Uwaga #1: W pobliżu Sąd Rejonowy oraz budynki Uniwersytetu Przyrodniczego, nie mówiąc już o domach prywatnych i domu noclegowym KULu. Ogólnie - dużo ludzi w ciągu dnia.

Szczególnie denerwujący jest portier w sądzie, który chyba całe dnie spędza na papierosie przed budynkiem.

Proszę o  zastosowanie starej keszerskiej zasady ZERO:

Z- znajdujemy i zabieramy  

E- ewakuujemy się z dala od miejscówki  (najlepiej w stronę ul. Leszczyńskiego)

R- radujemy się , wpisujemy nicka  

O- odkładamy na miejsce

ZERO śladów, podejrzeń i dziwnych ruchów. Powinno to przedłużyć żywotność kesza.

 


 

Do kesza potrzebne będzie hasło! Jak je zdobyć?

Po dokonaniu wpisu, przejdź ul. Leszczyńskiego w dół. Po drodze miniesz kamienicę Leszczyńskiego 16, gdzie tworzono Szare Szeregi w Lublinie. Dojdź aż do kamienicy Leszczyńskiego 26.

Znajdź wielką czerwoną strzałkę z napisem "ubezpieczenia". Wskazuje ona na reper (gwóźdź mierniczy) z 1919. Taki mały smaczek urbanistyczny. Nad reperem ktoś na murze napisał "Hello (imię)". I właśnie to imię, pisane małymi literami jest hasłem do zaliczenia kesza.

PS. Kamienicy przy Leszczyńskiego 26 warto się przyjrzeć dokładniej, jeśli chcesz zaliczyć kesza OP8FQA: Wieniawski Magistrat ;)

 


 

 

 

Extra waypoints
WP nummer Symbool Soort Coördinaten Beschrijving
Interessante plek --- Najlepszy widok na willę Globocnika z poziomu ulicy
Interessante plek --- kamienica przy Leszczyńskiego 16 - tu w mieszkaniu Tadeusza Kozłowskiego odbyła się pierwsza odprawa Chorągwi Lubelskiej Szarych Szeregów.
1 Eindlocatie --- Kamienica przy Leszczyńskiego 26 - tutaj znajdziesz hasło
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
Odilo Globocnik
widok z poziomu Leszczyńskiego 1
widok ogólny
spojler
hasło pod strzałką "Ubezpieczenia"
nad nim jest hasło
Logs: Gevonden 31x Niet gevonden 0x Opmerking 0x Afbeelding 2x Alle logs Galerij