W stanickich lasach jest wiele miejsc na kesze. A keszer już tak ma, że nagle sobie coś upatrzy i tak musi być. Kesz bez sensu pod każdym względem - nie musicie mi tego uświadamiać w logach
Ani po drodze, ani na temat, ani nawet miejsce nie jest ciekawe. TAK BEZ SENSU, ale czy na pewno?
Kesz na kordach (mniej więcej jak to w lesie). Przyda się ołówek.