Zimne dni, ponure twarze i smutek w powietrzu. Tak kiedyś wyglądały bytowskie ulice wokół starego Młyna. Mieszkańcom nie podobała się panująca atmosfera, pragneli zmian lecz nie wiedzieli od czego zacząć. Stary Młyn o którego nie dbają właściciele, rzeka i... Nic więcej. Mijali tylko ulice i z żalem w sercu przyglądali się zapuszczonej okolicy. Ach, gdyby tak pewnego dnia wstać i zobaczyć piękny Młyn, czystą rzekę i most z którego można podziwiać przejrzystą wodę- pomyślał jeden z mieszkańców. Nie wiedział, że Jego słowa posiadają ogromną moc, że to co mówi i pokłada w tych słowach wielką nadzieje spełnia się. Następnego dnia wyglądając przez okno zobaczył tłum mieszkańców podziwiający nowe otoczenie. W Młynie powstała restauracja, rzeka i most nad nią nabrał uroku. Gdy wreszcie zachwycone tłumy się rozeszły mężczyzna wyszedł z domu. Każdą drobną rzecz podziwiał osobno, poświęcił temu bardzo dużo czasu, aż doszedł do mostu kończącego przemianę. Obejrzał go bardzo dokładnie, wszedł na górę, przyglądał się konstrukcji od dołu, od boków i każdej możliwej perspektywy. Aż w końcu odnalazł to czego Ty również szukasz. Pewna młoda osoba która razem z przyjaciółmi upiększa Bytów swoim uśmiechem na twarzy zostawiła też tam cząstkę siebie. Może to Tobie przeznaczone jest odnalezienie jej?
Dane taktyczne:
- na miejsce można dojechać samochodem w pobliżu znajduje się parking
- skrzyneczka mikro w leśnym maskowaniu
- prosze o dyskretne podejmowanie skrzyneczi
Powodzenia! :)