Kesza dedykuję Kluckenowi za towarzystwo przy zwiadach, oraz LadyMoon, która swoimi keszami ciągle pogłębia moje zainteresowania obiektami podziemnymi lub opuszczonymi. :)
Pragnę podzielić się z Wami meldunkiem, jaki znalazłem, spacerując po Słupsku...
Większość raportu jest dla mnie niezrozumiała. Może warto jednak zbadać tę sprawę?
Meldunek nr iden. 1024/B.
Wysłany dnia: 06.06.1944
Autor: płk. Zbigniew "Padż" Padżyński
Panie Generale, dziś rano znajdowaliśmy się w punkcie dowódczo-obserwacyjnym dowódcy 1kz 1 bz, niedaleko dawnych murów miejskich, 450 m na południe od punktu 46,4.
Wskazuję dozory: Budynek z czerwonym dachem na północnym skraju osiedla AKADEMICKIEGO – Dozór 1 – 1500, lub Dozór "CZERWONY" – 1500. (kolejne dozory podobnie).
Przeciwnik siłami dwóch brygad dąży do opanowania PARKU. Do chwili obecnej opanował rubież: dawny młyn – 300m zachód brama przy zamku – teren: [nieczytelne] - droga na Gdańsk.
Samoloty wroga nadleciały o godzinie 11:12. Zmuszeni byliśmy wycofać się do schronu pod [nieczytelne]. Prosimy o posiłki. Wejście od zachodu mniej dostępne, zalecam wejście od południa. Plany wroga ukryte w schronie, wysoko.
Ku chwale Ojczyzny!
Crazy Dog
- Całkowity dystans: 966 km