Pietrek Doła (imię po pradziadku Pierre, który z Napoleonem wędrował) mocniej zacisnął palce na kierownicy swego 20letniego paska kombi w tedeiku. Właśnie zbliżał się do newralgicznego punktu na trasie Kłobuck - Częstochowa. To jedyny zakręt na drodze. Niezbyt ostry, ale na górce i niebezpieczny. Z tego miejsca już widać Jasnogórską wieżę i można ciąć stówką praktycznie na azymut.
Jednak dużo bardziej stresowała go jazda po wielkim mieście. Przecież u niego w Kłobucku nie ma żadnych sygnalizacji świetlnych, rondo do niedawna było jedno (i dało się je ominąć). Jak widział czerwonego golfa, to wiedział że to szwagier jedzie do sklepu - nikt nie potrzebował kierunkowskazów i innych pierdół, przecież wiadomo, gdzie, kto i kiedy jedzie. A tu trąbią, gonią, wyprzedzają! Drogi po dwa pasy (a nawet trzy!) w jedna stronę. Zakazy parkowania, drogi jednokierunkowe i pożerający ludzi tramwaj...
Ech, załatwi, co ma załatwić i wraca na wichurę. Wieczorem siądzie do internetów, wejdzie na forum i wytłumaczy tym bucom z SC, że SKL to nie skrót od Skręć Koło Lasu, nie Stłuczka - Karetka - Laweta, ani Smutny Koniec Lisińca. SKL to Słoneczna KaLifornia! I potrafi jeździć nie gorzej niż oni (a na pewno lepiej od tych z EPJ), przecież prawko zdawał w tej samej metropolii...
Już ma dodane do ulubionych odpowiednie wątki: o sądach, o jaguarach, o umiejętnościach, o stłuczkach, o pijakach, o domniemanych sprawcach, a nawet ten o awanturze w sklepie, gdzie też pojawia się (nie wiedzieć czemu) temat kierowców...
Fala hejtu podlewanego browarem popłynie w świat!
Kesz i jego opis nie ma na celu nikogo obrażać, wyśmiewać itp. Bardziej, niż miejsce pokazuje niezbyt fajne zjawisko (zapewne występujące w każdej części kraju) naskakiwania na siebie i hejtowania, gdzie jedynym argumentem są literki na tablicach.
I by uciąć spekulacje: tak, mam blachy SKL
i jeżdżę swawolnie, bo i tak przecież SKL-e po mieście jeździć nie umiejo a jak parkujo to zajmujo trzy miejsca
A teraz poważnie:
Kesz przy ruchliwej drodze, w miejscu niebezpiecznym (górka, zakręt itp)
OGRANICZONA WIDOCZNOŚĆ!!!
Zdrowiej będzie zaparkować keszowóz przy centrum z iglaczkami i kawałek podejść poboczem.
Parkowanie w pobliżu kordów to słaby pomysł - późniejsze włączenie się do ruchu w tym miejscu to ryzyko spotkania z rozpędzonymi SKL-ami.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
![]() |
Parking | --- | Bezpieczny postój. ewentualnie można podjechać 'serwisówką' |