Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Legenda o Pięknej Gosławie- DOLIWA - OP88S3
625 lat miasta Murowana Goślina
Owner: kuczol
This cache belongs to GeoPath!
Please log in to see the coordinates.
Altitude: 91 m. ASL.
 Region: Poland > wielkopolskie
Cache type: Traditional
Size: Micro
Status: Archived
Date hidden: 02-05-2015
Date created: 30-04-2015
Date published: 02-05-2015
Last modification: 15-08-2020
50x Found
3x Not found
1 notes
watchers 1 watchers
26 visitors
37 x rated
Rated as: Excellent
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Take something to write  Nature  Access only by walk 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

KESZ

Skrzynka znajduje się na kordach, na skraju lasu, przykryta igliwiem.

Teren leśny, współrzędne określone z dokładnością 15 metrów.

LEGENDA O PIĘKNEJ GOSŁAWIE

Dawno, dawno temu w miejscu dzisiejszego kościoła pod wezwaniem ąw. Jakuba, stał gród. Panem grodu, czyli komesem był rycerz imieniem Krzesław. Był dobrym gospodarzem: dbał o umocnienia grodu, zbierał podatki, sprawiedliwie sądził lud. Był też dzielnym rycerzem, który jeździł na wyprawy wojenne z samym królem. Na dworze krakowskim poznał piękną Gosławę i pojął ją za żonę. Przywiózł do swojego grodu, żeby nie czuła się samotnie, kiedy nie było go w domu, otoczył ją dwórkami i liczną służbą. Para ta bardzo się miłowała. Niestety, Krzesław służąc w drużynie królewskiej często wyjeżdżał.-Gosława tęskniąc, modliła się o szczęśliwy powrót męża a on szybko, jak tylko mógł, wracał do domu. Aż pewnego razu król Bolesław śmiały wezwał Krzesława na kolejną wojnę. Wiadomo było, że wyprawa będzie długa. Król bowiem tym razem szedł aż na Kijów. Komes długo przygotowywał się do wymarszu. Żal mu było opuszczać żony i wygodnego domu. Nakazał swemu słudze, wiernemu Swatoszowi, by zajął się grodem i zapewnił bezpieczeństwo żonie - Gosławie, a sam ruszył w drogę. Mijały dni, tygodnie, miesiące, lata a Krzesław nie wracał. Wszyscy myśleli, że poległ w walce. Jedna tylko Gosława codziennie modliła się w murowanej wieży i biegła na wzgórze wyglądać męża. Zły sługa Swatosz myśląc, że może zająć miejsce Krzesława, zostać komesem i pojąć za żonę Gosławę, rozpoczął starania o jej rękę. Piękna i dumna pani grodowa z oburzeniem odrzuciła propozycje zdrajcy. Swatosz był jednak uparty. Codziennie powtarzał swoje zaloty coraz uporczywiej. W końcu Gosława bojąc się natarczywości sługi, zamknęła się ze swoimi dwórkami w kamiennej wieży. Swatosz jednak nie ustąpił. Zebrał pachołków i próbował zdobyć wieżę siłą. Przerażone dwórki ze swą panią modliły się do ukrzyżowanego Chrystusa o wybawienie. Głoąną modlitwę przerywały uderzenia tarana o bramę wieży. Gdy wydawało się już, że Swatosz ją wyłamie, wtedy zdarzył się cud. Do grodu wrócił Krzesław z wojami. Zabił wiarołomnego sługę a żonę i dwórki uwolnił. Nastąpiła wielka radość. Powitaniom i opowieściom nie było końca. szczęśliwy Krzesław gród swój nazwał Murowaną Gośliną, chcąc w ten sposób uczcić kamienną wieżę i Gosławę. Małżeństwo to żyło długo i szczęśliwie. Zostawiło po sobie liczne potomstwo.

 Tekst pochodzi ze zbiorów Izby Regionalnej Ziemi Goślińskiej.

Additional hints
You must be logged-in to see additional hints
Pictures
Spojler
Log entries: Found 50x Not found 3x Note 1x All entries Show deletions