Ponieważ nie znalazłem nigdzie konkretnych info dotyczących osoby i jego historii podrzucę tu to co jedynie zasłyszałem z opowieści lokalnych posiadaczy wiedzy historycznej.
Pewnie nieco starsze pokolenie pamięta na trasie z Poznania go Gniezna rzeźby drewnianych "wojów" Piastowskich. Stało tego gdzieniegdzie w rożnych wielkościach i ilościach.
W obecnej chwili na odcinku z Poznania do Pobiedzisk naliczyć można zaledwie 4 takie okazałości.
W każdym razie, chciałem Was zaprowadzić do miejsca gdzie mieszkał i tworzył nijaki pan Michalski właśnie wspomnianych wojów. Pewnie samej jego historii dowiecie się więcej od starszych miejscowych, miejsce jednak mnie urzekło i chciałem Wam je pokazać.
Dom po śmierci rzeźbiarza popadł w ruinę, a ostatnia niedokończona rzeźba która jeszcze niedawno przebywała w jego okolicy - zniknęła.
Dziś podobno teren ktoś wykupił z zamiarem odremontowania, ale miejmy nadzieję że jeszcze jakiś czas swobodnie będzie można miejsce odwiedzić.
P.S. jeśli ktoś dowie się czegoś więcej co warto w opisie umieścić to będę zobowiązany.
Kesz.
Kordy prowadzą w pobliże domu. Miejsce ukrycia widoczne z kordów w odległości na oko 50m. Wysoko.
Dalej kieruj się podpowiedziami ze zdjęć.
Jeśli nie czujesz się na siłach - nie podejmuj.
Skrzynka to większy mikrus. Na zewnątrz, ale nie zmoknie.
W środku loogbook, ołówek, oszczytko.
Z otrzymanych info wynika że skrzynka nie dotrwała do pierwszych odwiedzin, dlatego tymczasowo logowanie kesza na podstawie własnego zdjęcia z obiektu, do ponownego pojawienia się fizycznego pojemnika.
Same ruiny do zwiedzenia, jednak jak to w ruinach bywa - zalecana ostrożnosć