aktualnie ten dom nie wygląda ciekawie, jest szary i brzydki jednak nie wybrałem go dla wylądu acz historii, a tak właściwie jej brak ponieważ nie wiadomo jaką funkcje pełnił na początku, hipotez jest kilka jedna z nich mówi o tym że był to dom postawiony za murami miasta dla zmniejszenia podatków, kolejna mówi o tym że była to "izba celna" co jest dosyć prawdopodobne ponieważ właśnie przy tej ulicy była brama wjazdowa do wtedy jeszcze Chanicin, kolejna możliwość jest taka że kiedyś była tam gospoda co też jest dobrą dla niej lokalizacją.
w spisach z XIX wieku są wzmianki o tym że była to stodoła niejakiego Sulikowskiego, następnie miano handlować tam gorzałą (czyżby kolejna gospoda?) następnie do II wojny światowej był tam przytułek dla ludności żydowskiej.
są także wzmianki o tym że w średniowieczu był tam kościół pod wezwaniem św. Mikołaja
Uwaga w pobliżu kręcą się mugole uważajcie na nich, do podjęcia kesza konieczny jest śrubokręt i ewentualne kombinerki (2 pary)