O męstwie Bohaterów Bitwy nad Bzurą świadczą liczne cmentarze wojenne, pożółkłe dokumenty archiwalne i opowieści nielicznych już żyjących świadków tamtych tragicznych wydarzeń.

My odwiedziliśmy ponad 70 cmentarzy rozrzuconych na wielu rubieżach pola bitwy i do odwiedzenia części z nich pragniemy Was zaprosić.Wybraliśmy je tak aby zobrazować ogromny obszar pola bitwy.

W nocy z 7 na 8 września w okolicy wsi Kębliny toczyły się krwawe walki z udziałem pododdziałów 28 Pułku Strzelców Kaniowskich (imienia Dzieci Łódzkich) i 4 Batalionu Kresowej Brygady Kawalerii z 10 Dywizji Piechoty wchodzących w skład Armii Łódź.

Przedzierając się z pozycji obronnych nad Wartą w kierunku północnym do miejsca koncentracji w odległym o 8 km Koźlu, żołnierze dowodzeni przez ppłk Wincentego Kurka natrafili na oddziały rozpoznawcze niemieckiej 24 Dywizji Piechoty przemieszczające się z Ozorkowa w kierunku Strykowa.

Nacierające z kierunku Lasu Szczawińskiego oddziały 2 Batalionu 28 Pułku Strzelców Kaniowskich dowodzone przez mjr Jerzego Korczewskiego napotkały na zmasowany ogień broni maszynowej nieprzyjaciela obsadzającego zabudowania wsi Kębliny, głównie dworu i folwarku. Batalion ponawiał wielokrotnie ataki. Został wycofany ponosząc duże straty. Wtedy do natarcia przystąpił 3 Batalion pod dowództwem mjr Milana Kubalskiego. Po całonocnym krwawym boku przy wsparciu artylerii udało się nad ranem wyprzeć z Kęblin zaciekle broniących się hitlerowców i otworzyć drogę na Głowno.

Na polu walki pozostało około 150 - 200 polskich żołnierzy, głównie z 2 i 3 Batalionu 28 Pułku Strzelców Kaniowskich i 4 Batalionu Kresowej Brygady Kawalerii oraz innych pododdziałów 10 Dywizji Piechoty. Polegli zostali pochowani w tymczasowej mogile w parku obok dworu (obecnie siedziba oddziału Stowarzyszenia Monar). W miejscu tym znajdziemy kamienie pamiątkowe poświęcone bohaterom tamtych dni.

W maju 1940 roku zostali ekshumowani i przeniesieni na cmentarz parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Białej.

Ekshumacja przeprowadzona przez Niemców uniemożliwia zarówno identyfikację poległych jak i ich ilość.

Skrzynka ukryta jest poza terenem cmentarza. Typowe leśne maskowanie. Nie trzeba kopać, wystarczą rękawiczki.

W skrzynce poza pamiątkowymi certyfikatami i gadżetami na wymianę umieszczono garść pamiątkowych coinów. Takie same coiny znajdują się w pozostałych skrzynkach tego cyklu. Dlatego prosimy znalazców aby zabierali tylko jeden coin niezależnie od ilości znalezionych skrzynek co pozwoli większej ilości koleżanek i kolegów pozyskanie tej pamiątki.

W niektórych skrzynkach na  okładce logbooka znajdują się litery i przyporządkowane im cyfry, które potrzebne będą do znalezienia skrzynek bonusowych i skrzynki finałowej dla tego cyklu.

To jak długo kesze przetrwają zależy od nas tak więc podejmujemy dyskretnie i odkładamy podobnie a do tego obchodzimy się z keszem jakby to był nasz własny a wtedy inni będą mieli okazje też go odnaleźć w stanie który może cieszyć oko.