Emil Krebs stał na granicy miasta. Za jego plecami rozpościerał się piękny widok na ukochane Sudety. Ze wzgórz przebijały się przez wierzchołki drzew wieże Zamku Książ. Przed nim rozpościerała się płaska po horyzont nizina, która zapraszała go do wyruszenia poza linię widnokręgu. Trochę się obawiał tej nieograniczonej przestrzeni, która zdawała się nie mieć granic. Miał jednak poczucie, że znając tak dużo języków obcych, ma do zrobienia coś więcej. Z bólem żegnał swój ukochany Freiburg. Jednocześnie wierzył, że dzięki swojemu geniuszowi odbędzie niesamowitą podróż życia, która przekroczy wiele granic. Nie tylko granic Świebodzic, ojczyzny, kontynentu, ale także granic czasu, który utrwali jego talent, osobę i życie na kartach historii...
Cóż to za historia przeczytasz m.in. tutaj:
http://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/942204
Kesz to zwykły mikrus ulokowany w miejscu oczywistym. Wyruszył ze Świebodzic rok temu w innej formie, ale teraz jest klasycznym mobilniakiem. Do miejsca w którym jest teraz dotarł dzięki użytkownikowi Adasiak. Najważniejsza jest tak naprawdę historia Geniusza ze Świebodzic. Cała zabawa polega na tym że każdy po znalezieniu zabiera kesza z miejsca i zostawia w innym obiekcie tego typu, ponieważ Geniusz chce zwiedzić jak najwięcej miast.
Po znalezieniu i po zostawieniu logujemy jako kreta
Reference number: GKD2EC
Tracking Code: AX8NCE
Skrzynkę na Geokretach logujemy kordami.