Opuszczone gospodarstwo, jakich wiele na Mazowszu. Na uwagę zasługuje ceglany budynek dla zwierzątek jak i pobliski dom, który jednak jest w opłakanym stanie i grozi zawaleniem. Nie właźcie do środka, doskonale widać wnętrza przez okno. Po co kusić los i zrobić sobie kuku.
Skrzynka ukryta w miejscu otoczonym pokrzywami, oczywiście tylko latem. Pokrzywa to zdrowa roślina, nadaje się na szampony jak i na sałatki.
Za Wikipedią:
Roślina ma długą tradycję zastosowań leczniczych. Autorzy starożytni (np. Pedanios Dioskurydes i Pliniusz Starszy) wskazywali m.in. na jej zdolność do tamowania krwotoków, uznawali za afrodyzjak, remedium na zatrucia i oparzenia. Sok zaprawiany cukrem zalecany był na żółtaczkę, astmę, gruźlicę i kolki. W leczeniu zaburzeń nefrologicznych (m.in. kolki nerkowej i krwiomoczu) stosował ją Mikołaj Kopernik, opierając się głównie na pracach Awicenny. W lecznictwie ludowym biczowanie pokrzywami praktykowano w stanach reumatycznych, przy czym czyniono tak już co najmniej od starożytności. Rzymianie zwali taki zabieg utricatio i przypisywali mu niezwykłą skuteczność, także np. przy leczeniu cholery. Według Krzysztofa Kluka podobnym sposobem postępowali sobie u płci męskiey do sprawy małżeńskiey niesposobney. Pokrzywa wykorzystywana była w lecznictwie ludowym w Polsce także przy schorzeniach skóry, pielęgnacji włosów i łupieżu, astmie i kaszlu, rzadziej przy chorobach kobiecych, chorobach przewodu pokarmowego i krwionośnego oraz przy przeziębieniach. Suszone ziele palono jak papierosy przy astmie, kaszlu i bólach zębów. W Rosji i w Afryce pokrzywa była stosowana także przy obrzękach, biegunce i robaczycy]. Po rozprzestrzenieniu na świecie pokrzywa szybko w różnych obszarach trafiła w szerokim zakresie do użytku w lecznictwie ludowym (np. w Ameryce Południowej i Środkowej)].
A zatem zdrowego szukania :)