O stanowiska FLAK (Flugzeugabwehrkanone = działo przeciwlotnicze) w Barm (dzisiejsze  Bartoszewo) słyszałem już uprzednio. Zapoznałem się również ze zwiadowczym, alianckim zdjęciem lotniczym z sierpnia 1944 na którym bateria aż razi po oczach:

Jednakże obecnie cały zachodni brzeg jeziora (czyli tam gdzie widać stanowiska na powyższym zdjęciu) "okupują" działkowcy i ich wypasione altanki (tak a propos to jest ciekaw czy usunęli jakoś fundamenty podstaw - o ile były - czy też potykają się o nie na każdym kroku ).

Jednakże, korzystając ze współczesnych zdobyczy techniki (a dokładnie z serwisu geoportal.gov.pl i mapy hipsometrycznej) udało mi się wytropić (siedząc wygodnie w fotelu i popijając  eee .. soczek) pozostałości po grupie 4 dział. Wygląda to tak:

Po przeprowadzeniu wizji lokalnej okazało się, że rzeczywiście są to pozostałości po działach przeciwlotniczych - wały ochronne, betonowe fundamenty wraz z podwójnymi rzędami śrub (są nawet nakrętki!) oraz niespotykanymi przeze mnie na innych stanowiskach metalowymi rurami wystającymi wprost z fundamentów (system smarowania/chłodzenia działa?). Niestety 2 pierwsze stanowiska są obecnie śmietnikami działkowymi, ale podejdźmy do tego optymistycznie: w pozostałej połowie z nich można dojrzeć/dotknąć beton i śruby .

W Bartoszewie (niem. Barm) w 1944r. stacjonowały dwie niemieckie baterie FLAK kalibru 10.5cm (opis tych potężnych dział znajdziecie w OP790C) i stanowiły niewątpliwie część rozległego systemu obrony przeciwlotniczej fabryki benzyny syntetycznej Hydrierwerke Pölitz.

Co do skrzynki:

Mała, bez-fantowa skrzynka schowana jest bezpośrednio przy betonie fundamentu działa, pod kordami (+/- 1m), na powyższej mapce oznaczona czerwonym X. Nie trzeba kopać - więcej w spojlerze. Na pierwszych najszybszych czekają certyfikaty FTF, STF i TTF.

O okolicy:

W pobliże skrzynki można podjechać samochodem (każdym, tudzież rowerem oczywiście), skręciwszy na "głównym" skrzyżowaniu w "centrum" Bartoszewa i jadąc piaszczystą drogą dla działkowców (czerwone kreski na mapie) wzdłuż wschodniego brzegu jeziora.

Jako POI1 oznaczyłem drugi, niezaśmiecony fundament znajdujący się parę metrów od skrzynki. W POI2 (ciekawscy udadzą się piechotką/rowerem, kilkaset metrów dalej) zobaczyć można pozostałości po poniemieckich wykopkach - duże prawdopodobieństwo po pomieszczeniach gospodarczych stacjonujących artylerzystów.

Powodzenia!

Przy opracowywaniu opisu korzystałem z materiałów dostępnych na forum.police.info.pl (dział „Historia”)

Edit 2014.12.01: Dopasowana podpowiedź i opis "Co do skrzynki"