Robiąc rekonesans poligonowych ścieżek natknąłem się na obiekt niewiadomego przeznaczenia. Droga dobra, nie trzeba przedzierać się przez krzaczory. Atrybut niebezpieczna dodany bo jednak to obszary poligonu, ale myślę, że nie ma się czego obawiać - oprócz quadów Kesz zakopany płytko, potrzebna łopatka lub rękawiczki.