Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Uścisk dłoni Dyrektora - OP7053
Kantor
Owner: Werrona
This cache belongs to GeoPath!
Please log in to see the coordinates.
Altitude: 116 m. ASL.
 Region: Poland > mazowieckie
Cache type: Traditional
Size: Small
Status: Archived
Date hidden: 02-09-2013
Date created: 29-08-2013
Date published: 02-09-2013
Last modification: 09-03-2019
83x Found
3x Not found
8 notes
watchers 5 watchers
89 visitors
66 x rated
Rated as: Excellent
20 x recommended
This cache is recommended by: AldonaH, atropa, Azymut, bamba, Błękitna Team, Daniel1916, Fotoimpresje, iwonia1999, Jacek.T, LwiciuL, Łucznik, Psikiszek, qzca, Serengeti, sokoli, stasiekm, taras2000, tracker440, veg1, Wilcza Wataha
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL
Kantor - siedziba Zarządu Zakładów Lniarskich  został wybudowany w 1885 roku. Lokalizacja doskonała - Panowie Dyrektorzy mieszkający niepopodal w "Willach Dyrektorskich"  niemalże w kapciach mogli przychodzić do biura...
Było to  od zawsze miejsce strachu- jeśli kogoś  tu wołano to  było wiadomo, że nie może spodziewać się niczego dobrego. A utrata pracy oznaczała utratę wszystkiego - całe bowiem miasto, łącznie z domami mieszkalnymi, szpitalem czy przedszkolem - wszystko  było we władaniu Dyrektorów.
Naprawdę rzadko zdarzało się, że Dyrektor miał do przekazania dobre wieści...no chyba, że ktoś był wybitym pracownikiem - dostawał wtedy uścisk dłoni zamiast podwyżki...
Liczne strajki robotnicze kończyły się rozgromieniem przez wojsko  właśnie tu, pod Kantorem. W obronie przed kolejnymi atakami robotników wybudowano tu nawet wielki płot... W końcu jednak, z powodu zbyt częstych protestów (i za niskiego płotu Mrugnięcie)  siedzibę fabryki na wiele lat przeniesiono do Warszawy- tam biedni żyrardowscy robotnicy już nie docierali..

W 2002 roku prawie wynajeliśmy tu z Macho pokój dla naszej firmy. A co - też chciałam sobie pobyć DyrektoremUśmiech. Odstraszył mnie jednak stan sanitariatów...
Dziś obiekt stoi całkowicie pusty. Na szczęście jest strzeżony, moze więc nie skończy tragicznie jak inne budynki w naszym mieście...


Keszyk...no cóz, zapracujcie sobie na uścisk dłoni Dyrektora.Wyluzowany