[kesz] Nie szukamy kesza bezpośrednio na zdroju!! Nie wiedzieć czemu to miejsce upatrzyły sobie typy spod ciemnej gwiazdy. Sama kryjówka kesza jest jednak bezpieczna.
[miejsce] Położony jest na terenie Parku im. Romualda Traugutta. Studnia nazywana jest również Zdrojem króla Stanisława Augusta. Źródło znane było już w XV w., a z racji swojego położenia przy Trakcie Zakroczymskim, cieszyło się dużą popularnością, ponieważ korzystali z niego zarówno podróżni, jak i okoliczni mieszkańcy Nowej Warszawy.
W I poł. XVIII w. źródło otrzymało drewnianą obudowę, a w latach 1770-1772 drewniana konstrukcja zastąpiona została murowaną studnią. Fundatorem i zleceniodawcą budowli był król Stanisław A. Poniatowski, a autorem projektu wybitny architekt miejski Jakub Fontana. Studnia była utrzymana w stylu wczesnego klasycyzmu. Jej elewację zdobiło charakterystyczne pasowe boniowanie, a od frontu także para otworów wejściowych zamkniętych spłaszczonym łukiem. Ponad nimi umieszczono pamiątkową tablicę z łacińskim napisem o następującej treści: „STANISLAUS AUGUSTUS PROSPICIENDO PUBLICAE SALUBRITATI HUNC FONTEM RESTAURARI JUSSIT. ANNO MDCCLXXI”. (Stanisław August w trosce z zdrowie publiczne to źródło odnowić polecił w roku 1771). Wykonawcą tablicy był Michał Dollinger - współpracownik J. Fontany.
W latach 1834–1836 przy zdroju prowadzone były prace inżynieryjne pod nadzorem Edwarda Klopmanna, ale nowy wygląd zdój zawdzięczał Henrykowi Marconiemu. Studnia została przebudowana przez H. Marconiego w stylu neogotyckim w wyniku czego otwory wejściowe zostały zamknięte charakterystycznymi ostrołukami, a ściany pokryte czerwoną, glazurowaną cegłą. Całość konstrukcji nakrył namiotowy dach, otoczony ozdobnymi wazami umieszczonymi na jego narożach. Oryginalną tablicę z łacińską inskrypcją umieszczono wewnątrz budowli, a jej nową kopię z tym samym napisem wmurowano na frontonie od strony południowej.
Kolejny gruntowny remont Królewskiego Zdroju został przeprowadzony dopiero w latach 1931–1933. Jego autorami byli: Stanisław Płoski i Andrzej Węgrzecki, którzy postanowili dodać nowe elementy, których nigdy wcześniej tutaj nie było: naroża ozdobiło pasowe boniowanie, dach zaś został zwieńczony krenelażową attyką.