Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Drzewo Grzeszników - OP5CEE
Tutaj zawiśli...
Właściciel: Prox
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 96 m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Normalna
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 11-11-2012
Data utworzenia: 11-11-2012
Data opublikowania: 11-11-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 15-08-2015
149x znaleziona
0x nieznaleziona
11 komentarze
watchers 5 obserwatorów
10 odwiedzających
121 x oceniona
Oceniona jako: dobra
2 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Kubon, Skulls Seekers
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Legenda

W dawnych czasach, gdy wokół tutejszych terenów nie było jeszcze rozwiniętych zabudowań, widoczne na zdjęciu drzewo pełniło nietypową funkcję. Stało się obiektem kultu małego kościoła (teraz nazwalibyśmy go sektą), założonego przez jednego z gdańskich rzemieślników. Było to małe zgrupowanie, a sami członkowie doskonale maskowali swoją przynależność.

"Sekta" spośród ludności Gdańska wybierała osoby, które uważała za grzeszników. Grzeszników według ich osądu - dodajmy. A więc odbywał się swojego rodzaju samosąd, zaś grzesznicy byli nocą porywani z własnych domów bądź napadani podczas wieczornych spacerów. Nie torturowano ich, ani nie przetrzymywano (poza pojedynczymi aktami gwałtów na kobietach - co według "dogmatów" stowarzyszenia miało uśmierzyć ich późniejszy ból - dziwne, prawda?). Kierowano się do lasu, pod "drzewo grzeszników", gdzie winowajcy najpierw kazano się wyspowiadać, a następnie rozbijano mu głowę o kamień leżący przy drzewie.

Grzesznika nagiego wieszano następnie na owym drzewie. Gdy wisiał (najczęściej do świtu), mordercy odmawiali sobie tylko znane modlitwy. Ciało zdejmowano rankiem i grzebano nieopodal. Co ciekawe - i tajemnicze - nigdy nie znaleziono tutaj żadnych ludzkich szczątków.

Drzewo za każdym razem robiło się ciemniejsze, bardziej powyginane, łysiało, pojawiły się na nim dziwne narośle. Sekta potrafiła wytłumaczyć to zjawisko. Drzewo nie mogło znieść "ciężaru grzechów" mordowanych grzeszników. Informacji o działalności sekty nigdy nie odnaleziono, kamień także nie ma żadnych widocznych śladów.

EDIT: Drzewo Grzeszników to Kasztanowiec, który w okresie od maja do czerwca kwitnie. Co dziwne i istotne dla legendy, kwitnie, ale nie wydaje owoców. Nigdy nie znaleziono pod nim ani jednego kasztana... Czy nie wydaje się Wam to dziwne?

Skrzynka

Schowana kilka metrów od drzewa, pod schodami prowadzących na szczyt "schronu" lub pozostałości po jakiejś zabudowie. Łatwa do znalezienia. Brak certyfikatu.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Drzewo Grzeszników
Drzewo Grzeszników
Kamień, na którym rozbijano głowy grzeszników
Gdzieś tam