Pomysł narodził się kiedyś po grupowym poszukiwaniu keszy...
- Szperacze, jak mnie słychać?
- Jak panewki w polonezie, kolego.
- Jak ścierzynka do kapsułki? Mugolki suszą? .
- Czysto masz, wrzucaj koordy na bęben i bobruj śmiało. Bajo.
- Nie mam cyferek. Poczęstuje ktoś hintem?
- Gdzie stoisz pudełeczko?
- Na początkowych.
- No to poczekaj na zieloną świeczkę i smaruj na Czerwonkę, na obwodnicę Białegostoku. Uważaj na Misiaków. Mogą jakiegoś klienta trzepać na zakazie. Potem masz zjazd w prawo na Brzezinki i ciśnij prosto. Przed 3.2/2 zjedź na margines i odbij w lewo. Na dwudziestym będziesz mógł zakręcić pauzę i zgarnąć paczkę. Bajo.
- Dzięki kolego. Znakomitej, rekomendowanej. Bajo.
- Lustereczko, Skuteczności.
Słowo od autora: Możecie mieć problem z zaparkowaniem w pobliżu współrzędnych. W środku certyfikaty dla pierwszych znalazców. Powodzenia, bajo!
[12.12.12]: Jest to typ skrzynki, w którym należy udać się na miejsce i podążać za "opisem"
[19.12.12]: koordy są przestrzelone, więc wrzucam pomocny obrazek.