Dziś do zdobycia kesz, z którym dzieci nie powinny mieć styczności. A że kiedyś będą miały, to bardziej niż pewne.
Ze słowami tam zawartymi zapoznają się na całym świecie obcy nam krajowcy. Ta kategoria słów jest jedną z pierwszych, jakie uczy się człowiek w trakcie nauki języka, ze względu na ich wydźwięk i... społeczną niezgodę na głośne ich wypowiadanie - więc mamy tu wrodzony bunt przeciw regułom społecznym. Oczywiście, niewielu wystawia za to mandaty, to i niewielu sie przejmuje, ale... miło by było posłuchać łaciny składnej, ładnej, niepowtarzającej się (a da się) zamiast 5* podstawowych słów odmienianych we wszystkich przypadkach i formach, ze wszelkimi możliwymi przedrostkami, przyimkami gdzie - co najciekawsze - każdy wie o co chodzi. Zwłaszcza w wojsku.
Ten kesz zatem niech będzie formą edukacji jak kląć można i jak kląć się nie powinno (choćby na przykładzie podanego w środku kabaretu PUK - Polonistka). Niech będzie także formą rozrywki, a co tam ;)
W środku jest logbook, ale proszę uzbroić się w pisadło i oszczędnie się logować na stronach. Umieściłem również kartkę ze stroną internetową, na której są wszystkie wulgarne dane. Wszystko jest zapakowane w gustownym słoiczku.
Jeśli natrafiłeś na błąd (zawsze jakiś może wyskoczyć), to śmiało zgłaszaj.
Hasłem jest nazwa portalu, na którym są umieszczone pliki.
A że okazał się błędny, to podaję linka tutaj - a obecnego posiadacza proszę o aktualizację danych w pliku txt. Z góry dziękuję!