Rowy - dawna osada rybacka w gminie Ustka. Pierwsze informacje o tej osadzie pochodzą z VIII w. Legenda głosi, że założyli ją uciekinierzy z Wolina, po napaści duńskich wikingów. Cmentarz dawnych mieszkańców wsi znajduje się na południe od obecnego kościoła z XIX wieku, na tzw. Wzgórzu Cmentarnym. Na tym niewielkim wzniesieniu był również posadowiony pierwszy kościół w Rowach, wokół którego chowano mieszkańców wsi jak i rozbitków wielu narodowości, m.in. Szwedów, Holendrów, Francuzów, a nawet Arabów. Pochowany jest tu również kaszub Johann Jark, który został powołany na pastora w Rowach przez Fryderyka Wilhelma I oraz jego syn kapitan Adam Samuel Jark, który urodził się w Rowach 26 lutego 1719 r. Umarł on na suchoty w 1775 r. Ciekawostką jest, że z kaszubskiej rodziny Jarke wywodzi się arystokratyczny ród niemieckich Yorcków. Zapoczątkował ją feldmarszałek Yorck von Wartenburg, który na przełomie 1812/1813 r. rozpoczął powstanie antynapoleońskie w Prusach. Nie przyznawał się on do kaszubskich korzeni. Następne pokolenia Jarków zgermanizowały się. Wnuk pastora, Hans Dawid dowodził jedną z pruskich armii, Peter von Yorck - Wartenburg został ścięty za udział w spisku przeciwko Hitlerowi 8 sierpnia 1944 r.1
Wzgórze cmentarne otoczone jest drzewami dębowymi. Najwyraźniejsza jest granica od strony wschodniej. Do naszych czasów zachowało się kilka podstaw pod żeliwne krzyże i fragmenty potłuczonych nagrobków, które świadczą o celowym niszczeniu cmentarza. Zachował się jeden wyłamany z podstawy żeliwny krzyż. Korozja na powierzchni krzyża świadczy, że wiele lat przeleżał przysypany ziemią. Dzięki temu ocalał i jest to obecnie jedyny obiekt zabytkowy na tym cmentarzu.
Skrzynka znajduje się przy znaku ze zdjęcia.
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze: | |
Słowiński Park Narodowy |