Skąd wzięło się powiedzonko "Elegant z Mosiny"? Kto wie? Pozwólcie, że wyjaśnię
Tym mianem w Poznaniu niegdyś ogłaszano ludzi, którzy się niby modnie, lecz dziwacznie ubierali lub też śmiesznym zwyczajom hołdowali. Takim właśnie elegantem miał być burmistrz, który przed laty rzadził miastem Mosiną. Był to człowiek bardzo ambitny. By w rządzeniu miastem nie dać się wyprzedzić innym, często odwiedzał inne okoliczne miasta i bacznie sledził w nich zaprowadzone nowości, które nadawać by się mogły także do Mosiny. W tym celu razu jednego wybrał się do Poznania, gdzie burmistrzem był co tylko z zachodu przybyły Niemiec. Ponieważ ten o Mosinie dotąd nie słyszał, był świetnie przekonany, że musi to być bardzo znaczne miasto. Toteż naszego mosiniaka przyjął z wielkimi honorami i wdał się z nim w długą rozmowę, w toku której obaj tak przypadli sobie do gustu, że nie zauważyli, jak ich północ zaskoczyła. Wtedy burmistrz poznański zaprosił gościa na nocleg.
Dnia następnego, gdy obaj znaleźli się przy śniadalnym stole, nasz mosiniak dziwnie był osowiały. Przez gospodarza o przyczynę niehumoru zapytany, zaczął się rozwijać, jak to na formy zważąjąc elegant jego miasta nie ułozy się do snu, zaczym nie rozwiesi onuc na gwoździach w belkę powbijanych. Toteż on, wzór eleganta mosińskiego, bardzo się zmartwił, gdy w sypialni nie zastał takiej belki z gwoździami powbijanymi. Wtedy burmistrz Poznania współczując swojemu gościowi zaręczył, że przy następnych odwiedzinach w sypialni na pewno znajdzie choć w ścianę powbijane gwoździe. Do tego jednak nie doszło, bo Rada Miejska stanowczo sprzeciwiła się wbijaniu gwoździ w ścianę urzędowego mieszkania burmistrza. Ponieważ członkowie Rady nie umieli trzymać języka za zębami, o całej sprawie dowiedziało się obywatelstwo i powiedzonko o elegancie z Mosiny było gotowe.
Poszukaj "Eleganta z Mosiny". Spotkaj się z nim, pogadaj, może o modzie (w okolicy są sklepy odzieżowe). Kesza szukaj po spojlerze w pewnej odległości od tego waszmości Pana.
Powodzienia
W skrzyneczce certyfikaty dla trzech piewszych znalazców.