Jeszcze trzydzieści lat temu w Łagowie odbywały się młodzieżowe rajdy. Często dzieciaki wysiadały z pociągu na stacji w Gronowie i pieszo ruszały w kierunku Łagowa. Przechodziły obok młyna i zmęczone przystawały obok leśniczówki. Wychodził do nich leśniczy Marian Tomczak. Częstował truskawkami lub jabłkami, pozwalał ugasić pragnienie przy swojej studni. Opowiadał o swojej pracy, którą zaczął w tym miejscu zaraz po wojnie i pokazywał krótszą, ale jakże malowniczą dróżkę nad brzegiem jeziora, którą można dojść do Łagowa.
Dzisiaj nie ma już stacji kolejowej w Gronowie (sam budynek istnieje i jest zamieszkiwany - przyp. konger), pociągi nie jeżdżą do Łagowa (od 2010r. ruch wznowiono, ale jako towarowy, widać znowu zaczęło być opłacalne wydobycie węgla brunatnego w pobliskiej Sieniawie - przyp. konger), nie ma młyna - na jego miejscu istnieje restauracja "Leśna" (ale od kilku lat jest "w remoncie") i nie ma już w tym miejscu leśniczówki. Leśniczy przeniósł się do miasta (prawdopodobnie Zbąszynek). W pamięci miejscowych ludzi ta okolica zawsze pozostanie jako "Koło Tomczaka".
I tu trzeba dopisać, skąd ta różnica w nazewnictwie. Otóż Koło Tomczaka musiało być znane tylko wśród pobliskich mieszkańców; wszyscy inni znają to miejsce jako Chata Tomczaka. I dlatego keszyk otrzymał taką właśnie nazwę.
Nadmienić należy, że owa leśniczówka zagrała w filmie pt. "Nie będę cię kochać" z 1973r. Link do opisu filmu: http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1210 Dla znających okolicę - w filmie pokazano również inne miejsca z okolic Łagowa jak i jego samego, często udawały one inne miejscówki.
W połowie lat 80. leśniczówka jeszcze stała, bo doskonale ją pamiętam, w chwili obecnej znajduje się tam miejsce na ognisko, ławki i stoły, doskonałe miejsce, by odpocząć podczas wędrówki, a i być może przespać noc w namiocie (czy za zgodą, czy bez tego nie wiem). Droga dojazdowa wydaje się być legalną, na tym odcinku prowadzi szlak przewodnika off-roadowego.
KESZ: ukrył się pod kordami (+/- 3m), za tablicą. Na starcie logbook z ołówkiem i temperówką, zapałki Verbatim, 5 eurocentów, gumka do wymazywania, 2 żołnierzyki, smycz Carlsberga oraz schował się tam GK Szczurek 5. Proszę o dokładne maskowanie, tak jak ja to zrobiłem, mniejsza szansa, że dziki zwierz wytarga kesza na zewnątrz, a z racji odległości od miejsca zamieszkania serwis może się sporo opóźnić. Uważać należy także na turystów, pojawiają się znikąd ;)
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze: | |
Lagowski Park Krajobrazowy |