Obfitość
piaskowca w okolicach Łazisk od wieków sprzyjała rozwojowi
kamieniarstwa na tych terenach, "Obróbka piaskowca i jego pozyskiwanie w
tzw. skatach związane było zarówno z zapotrzebowaniem na wykonywanie
detali kamieniarskich przy wznoszeniu budowli sakralnych i świeckich,
jak i z potrzebami bardziej pospolitymi: produkcją kamieni młyńskich,
kamiennych żaren, osełek. Obfitość suowca, umiejętność jego obróbki, a z
drugiej strony rozwój kultu świętych oraz wzrost zapotrzebowania na
sztukę religijną po okresie kontrreformacji przyczyniły się do
powstania, zwłaszcza w XVIII i XIX wieku, coraz liczniejszych kapliczek i
figur świętych. Powstawały one jako fundacje ildywldualne i zbiorowe,
pańskie i chłopskie" - jak pisze Maria Lipok-Bierwiaczonek.
Do słów badaczki dodajmy, że na
ziemi pszczyńskiej, a więc także w rejonie Łazisk, znajdujemy liczne
przykłady kamiennych krzyży - Bożych Mąk - realizowanych wedle
charakterystycznego wzorca - „z cokołem pokrytym rzeźbami figuralnymi".
Stan rozpoznania źródeł historycznych nie umożliwił dotąd wskazania
lokalizacji dawnych warsztatów kamieniarskich. Pewnych sugestii w tym
względzie dostarczają badania Ludwika Musioła, który zapisał, że
"wzgórza wokoło Wyrów, zwłaszcza na zachodzie wsi, a więc właśnie w
rejonie Wierzyska zawierają niegłęboko pod glebą warstwy dobrego
piaskowca, już od dawna wydobywanego". To zapewne było przyczyną, że
właśnie w Wyrach osiedliło się już w XVIII wieku kilku kamieniarzy -
rzeźbiarzy. Jak pisze L. Musiot: „Około roku 1800 i jeszcze w 1820 roku
pracuje tu jako rzeźbiarz - kamieniarz Jerzy Witoszek, a w roku 1815
drugi rzeźbiarz, Ernest Józefowski („Steinmetz-Meister"). Ich domki byty
murowane, jak przystoi na kamieniarzy". Dodaje, że „Witoszek i
Józefowski są autorami licznych Bożych Mąk w Wyrach, w Mikołowie i w
dalszej okolicy (powstałych w początkach XIX wieku)". Obaj wykonywali
również prace kamieniarskie przy kościołach i innych kamiennych
budowlach. Wskazuje też, że „przed nimi i po nich pracowali w Wyrach,
Gostynii w Łaziskach kamieniarze". Można przypuszczać, że od zwiedzanego
przez nas kamieniołomu niedaleka musiała być droga do miejsca jego
obróbki i posadowienia gotowego dzieła, np. jak pisze L. Musiot - „cuża
figura św. Jana Nepomucena przed starym kościołem w Mikołowie przez
wyrskiego kamieniarza jest rzeźbiona - pochodzi z roku 1799" Warto także dodać informację, że
kamieniołomy były tu dominialne, więc praca w nich należała do
pańszczyźnianych powinności chłopów wyrskich i łaziskich. (DANE)
Kesz schowany delikatnie extreme, więc nie wybierać się na niego samemu. Schowany na kordach, pod korzeniami - trzeba się trochę wyspinać :)