"Białystok cierpiał i wciąż cierpi na brak prawdziwych legend. Wydawał się mało klimatyczny, więc pomyślałem, że im szybciej wymyślimy legendy, tym szybciej będzie tutaj klimatycznie. Przykładowo – krzywa wieża sama w sobie jest brzydka, bo wszystko co krzywe jest brzydkie. Natomiast kiedy dorobi się do tego legendę, fajną otoczkę, ta sama krzywa rzecz może stać się atrakcją. Doskonale zdają sobie z tego sprawę mieszkańcy Pizy."
Dlatego też z dumą prezentuję legendy pana Krzysztofa i mam nadzieję, że przysporzą one naszemu miastu coraz więcej fanów, turystów i wielbicieli.
LEGENDA O MŁODEGO BRANICKIEGO NAUCE
Mały Klemek nim został hetmanem
też do szkoły wstawał nad ranem.
Też historii się uczył, fizyki
i też różne miewał wyniki.
Bardzo lubił lekcje fechtunku,
mniej - łaciny, mnie jeszcze - rachunków.
Zdradzę wam, że kaligrafował
bardzo kształtne litery i słowa.
Mówią, że gdy osiadł w pałacu,
dla rozrywki od czasu do czasu
kreślił piórem przeróżne znaki.
Ot po prostu obyczaj miał taki!
Raz, gdy właśnie zdobiono nam rynek
Hetman ponoć zabrał drabinę,
farby, pędzel i po ciemnicy
wymalował na kamienicy
„ A ” literę w przeróżnej odmianie.
Przeto pierwszy pisał po ścianie
sam Branicki nie wiedząc, że przy tym
czyni pierwsze na świecie grafitti.
Branicki może i nie znosił rachunków - jednak żeby odkryć miejsce ukrycia skrzynki ich znajomość bardzo się przyda. Aby odszyfrować zagadkę, musisz wykonać dwa zadania:
1. Znajdź na ścianie litery wyszczególnione w poniższym zadaniu i wskazówce.
2. Dostrzeż wzór i odgadnij, które litery odpowiadają jakim cyfrom.
Na ścianie kamienicy znajduje się 15 rzędów i 31 kolumn z literami "A".
Rzędy i kolumny numerujemy od lewego górnego rogu.
Każda litera ma swoją liczbę.
Część liter odpowiada także liczbom dwucyfrowym, jednak litery użyte do zaszyfrowania kordów to wyłącznie cyfry.
Kesz to magnetyk ukryty na terenie rynku, pod kordami.
UWAGA: Na pierwszej stronie logbooka znajduje się kod potrzebny do podjęcia skrzynki multicache 'legendy białostockie'.