Z okazji wizyty w Dusznikach postanowiłem założyć łatwego keszyka, z przepięknym widokiem.
Niemal pod samego kesza można podjechać samochodem.
Bezpośrednio za kapliczką z drewnianym Jezusem można przycupnąć ażeby podziwiać panoramę Dusznik.
Za tąże kapliczką rośnie brzoza. A pod nią znajduje się keszyna.
Zapraszam.