Na mapach, między ul. Ptaszyckiego i al. Solidarności figuruje linia opisana jako ul. Wańkowicza. To, co zastaniesz w rzeczywistości trudno nazwać ulicą - na dwóch końcach po sto - dwieście metrów jakiejś drogi jest, ale większość to ścieżka, w połowie ziemna, w połowie betonowa - przez las, który kiedyś być może był parkiem. Stare wierzby łamią się pod ciężarem wieku, krzewy formują tunele nad ścieżką. Polecam trasę na spacer gdy jest sucho, bo po deszczach bywa błotniście.
Skrzynka ukryta jest w bardzo charkterystycznym miejscu, bezpieczna od powodzi i rozdeptania, niedaleko betonowej drogi, kończącej się kawałek dalej na jakichś budynkach.
Aby przejść wspomnianą trasę od strony Ptaszyckiego należy skręcić z tej drogi w lewo, w betonową ścieżkę ok. 150m przed miejscem ukrycia skrzynki.
Od Al. Solidarności trasę znaleźć łatwo (stale na wprost), ale do skrzynki jest sporo dalej.
Od Ujastek nawet nie próbuj, bo teren:|||||.