2000-10-30 21:31:35
(WROCŁAW) Przystań jachtowa, ośrodek odnowy biologicznej, tor rowerowy - to tylko niektóre atrakcje, jakie znajdą się we wrocławskim Parku Tysiąclecia na Nowym Dworze.
W konkursie na opracowanie koncepcji parku zwyciężył pomysł przygotowany na Politechnice Wrocławskiej. Trzon nagrodzonego zespołu stanowią: Alina Drapella-Hermansdorfer, Paweł Ogielski, Teresa Lorenz i Ryszard Majewicz oraz studenci wydziału architektury.
Sąd konkursowy pod przewodnictwem Janusza Modlingera miał nie lada kłopot, bowiem, aż 7 z nadesłanych 9 projektów zasługiwało na nagrody. - Zwyciężył projekt łączący w sobie ekologię, edukację i lokalną symbolikę - powiedział Janusz Modlinger. - Duże znaczenie miał też fakt, że zwracaliśmy uwagę na koszty takiej inwestycji i możliwości miasta - dodała Alina Drapella-Hermansdorfer.
Zwycięski projekt zakłada, że na obszarze 90 hektarowego parku znajdą się m.in. "Aleja Dziesięciu Wieków", w której znajdzie się 1000 drzew dziesięciu gatunków: modrzewia, lipy, wiśni, jarzębia, świerku, jodły, klony, magnolii, jesionu, sosny. Wzdłuż alei powstanie tzw. psia ścieżka. Na terenie parku zobaczymy też sztuczny wąwóz i źródło - "Liczyrzepy". Z tzw. "Forum Stu Źródeł" będzie tryskało w górę 100 fontann.
Bardzo atrakcyjnie zapowiada się część sportowo-rekreacyjna parku. Projektanci przewidzieli powstanie sztucznego zbiornika wodnego, przy którym znajdzie się przystań jachtowa i plaża. - Ogromnym atutem tego projektu, jest to, że będzie on zabezpieczał tę cześć miasta przed powodzią, dzięki dwóm polderom - powiedział Ryszard Majewicz. - W parku będzie można też skorzystać z ośrodka odnowy biologicznej, toru rowerowego.
- Prace chcielibyśmy rozpocząć już w przyszłym roku. Inwestycja zostanie umieszczona w planach na lata 2001-2005 - powiedziała Eleonora Wiśniewska,- z-ca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej.”
Tak wyglądały plany zagospodarowania Parku Tysiąclecia, który wbrew przekonaniom autora tekstu, znajduje się na Muchomorze Wielkim – nie na Nowym Dworze. Miejsce jednak znane wszystkim mieszkańcom okolic.
Szczególnymi względami cieszy się niewielka górka, na której regularnie odbywają się spotkania w celach integracyjnych i zabawowychZwłaszcza w okresie letnim.
Może pięknej przystani jachtowej, stu fontann czy toru rowerowego tam nie ma, ale za to jest nasza skrzynka(Nawet dwie!)
Skrzynka jest tradycyjna i poszukiwania jej również tradycyjne, bez udziwnień. Współrzędne wskazują miejsce ukrycia.
W momencie ukrycia skrzynka zawierała:
Logbook i ołówek
Kolczyk
Medalik
Spinacz biurowy
POWODZENIA!