Toon cache statistieken
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 121 meter NAP
Provincie:
Polen > podlaskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status:
Gearchiveerd
Tijd:
0:01 h
Lengte:
n/b
Geplaatst op: 05-11-2009
Gemaakt op: 05-11-2009
Gepubliceerd op: 05-11-2009
Laatste verandering: 13-07-2015 
32x Gevonden 
0x Niet gevonden 
7 Opmerkingen 
3 Volgers 
2 x Bekeken 
20 x Gewaardeerd 
Beoordeeld als: gemiddeld
Cache attributen
Beschrijving
PL
Mój pierwszy cache, miejsce wybrane ze względów sentymentalnych.
Odrobina historii: "W styczniu 1945 r. zawitała do Rajgrodu władza ludowa i już w lutym majątek poddano reformie rolnej. Janina i Maria Niedźwiedzkie wyjechały na zawsze, zrzekając się tzw. resztówki. W 1945 roku w dawnym dworze utworzono dom opieki społecznej. Po pięciu latach folwark zajęła spółdzielnia inwalidów, w której produkowano cukierki. Produkcję cukierków prowadzono w budynkach gospodarczych. W 1956 r. dwór ponownie zmienił właściciela i służył jako dom starców. Opuścili go po roku użytkowania. W 1957 r. w opartowskim dworku i czworakach zamieszkały cztery rodziny repatriantów z Wileńszczyzny: Anisimowicze, Perkowscy, Zamrzyccy i Zarzeccy Z dawnych budynków gospodarczych zachowała się stodoła, obora i piwnica. W 1975 roku obok dworu wybudowano piętrowy budynek mieszkalny."
Zgodnie z sugestią coś "więcej":
Dwór składał się z dworu zasadniczego - ten, który teraz jest to współczesny budynek, nie mający wiele wspólnego z wyglądem poprzedniego. Obora na przeciwko, stodoła drewniana i, 20 m od cache'a, czworaki (budynki mieszkalne robotników) - obecnie nieistniejące. W jego miejscu znajduje się ogródek.
W tych czworakach mieszkała moja babcia. Ja spędzałem tutaj każde wakacje. To dla mnie magiczne miejsce, chociaż już dotknięte czasem.
Zapraszam na jabłka. Sad, przy którym zjaduje się cache, podzielony jest wzdłuż na dwie części. Lewa (ta od strony sadzawki, ale z prawej jej strony) należy do mojej rodziny. Trochę zdziczałe jabłonie ale jakaś papierówka powinna się uchować. Obowiązkowo należy zaliczyć zachód Słońca nad jeziorem. Dawno temu kiedy niebo robiło się kolorowe, a kutry rybaków spływały do Rajgrodu pełne ryb, był to najpiękniejszy widok, którego już nigdy i nigdzie ponownie nie zobaczyłem.
Skrzynka schowana po zewnętrznej granicy sadu pod drzewem.
Zakopana płytko w korzeniach pod wyrastającymi badylami.
Pudełko po filmie w woreczku strunowym.
Uwaga, dla pierwszej osoby niespodzianka - breloczek.
Odrobina historii: "W styczniu 1945 r. zawitała do Rajgrodu władza ludowa i już w lutym majątek poddano reformie rolnej. Janina i Maria Niedźwiedzkie wyjechały na zawsze, zrzekając się tzw. resztówki. W 1945 roku w dawnym dworze utworzono dom opieki społecznej. Po pięciu latach folwark zajęła spółdzielnia inwalidów, w której produkowano cukierki. Produkcję cukierków prowadzono w budynkach gospodarczych. W 1956 r. dwór ponownie zmienił właściciela i służył jako dom starców. Opuścili go po roku użytkowania. W 1957 r. w opartowskim dworku i czworakach zamieszkały cztery rodziny repatriantów z Wileńszczyzny: Anisimowicze, Perkowscy, Zamrzyccy i Zarzeccy Z dawnych budynków gospodarczych zachowała się stodoła, obora i piwnica. W 1975 roku obok dworu wybudowano piętrowy budynek mieszkalny."
Zgodnie z sugestią coś "więcej":
Dwór składał się z dworu zasadniczego - ten, który teraz jest to współczesny budynek, nie mający wiele wspólnego z wyglądem poprzedniego. Obora na przeciwko, stodoła drewniana i, 20 m od cache'a, czworaki (budynki mieszkalne robotników) - obecnie nieistniejące. W jego miejscu znajduje się ogródek.
W tych czworakach mieszkała moja babcia. Ja spędzałem tutaj każde wakacje. To dla mnie magiczne miejsce, chociaż już dotknięte czasem.
Zapraszam na jabłka. Sad, przy którym zjaduje się cache, podzielony jest wzdłuż na dwie części. Lewa (ta od strony sadzawki, ale z prawej jej strony) należy do mojej rodziny. Trochę zdziczałe jabłonie ale jakaś papierówka powinna się uchować. Obowiązkowo należy zaliczyć zachód Słońca nad jeziorem. Dawno temu kiedy niebo robiło się kolorowe, a kutry rybaków spływały do Rajgrodu pełne ryb, był to najpiękniejszy widok, którego już nigdy i nigdzie ponownie nie zobaczyłem.
Skrzynka schowana po zewnętrznej granicy sadu pod drzewem.
Zakopana płytko w korzeniach pod wyrastającymi badylami.
Pudełko po filmie w woreczku strunowym.
Uwaga, dla pierwszej osoby niespodzianka - breloczek.
Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien
Afbeeldingen
Logs:
32x
0x
7x
