Dodatkowe atrybuty skrzynki |
X w. - odpoczynek na wzgórzu.
Płonące ogniska poradziły sobie z chłodem kwietniowej nocy. Jedni spali, inni czuwali, wszy gryzły wszystkich jednako. Gyddanzyc opuścili za wczoraj. Przybyli tu, gdzie leżą ścięte, święte dęby starej wiary. Jutro mają popłynąć za wodę, do Truso, nową wiarę szczepić. Tę, że jeden jest tylko władca wszystkiego, ten umęczony. Ci trzej wierzą w to. Pozostali, nie do końca.
- Starym bogom należy dary składać, nadal! Cóż to szkodzi? Adalbertus, Gaudentus i Benedictus to mędrcy i kapłani, mężowie święci lecz czegóż bez naszej drużyny by dokonali. Jak już wrócimy tu z powrotem odkopię swój mieszek, teraz niech w ziemi na mnie czeka - pomyślał. Zamaskował miejsce ukrycia, rozejrzał się, cichutko wrócił do towarzyszy.
XIX w - remont kaplicy na wzgórzu w Św. Wojciechu.
A to, co? Sukno stare, zbutwiałe, …, złoto, skarby? Schowam pod drzewem, miejsce oznaczę. Za czas jakiś powrócę i zabiorę.
XXI w – pewnego ciepłego, letniego dnia.
A jednak woreczek ze skarbem dotrwał do naszych dni. Ukryty jest gdzieś w okolicach kaplicy, na wzgórzu, w Świętym Wojciechu. Aby zdobyć skarb najpierw należy odnaleźć skrytkę z informacją jak do niego trafić. Ukryta jest w murze kaplicy. Dalej będzie już łatwo. Oczywiście, informację po przeczytaniu należy odłożyć w miejsce ukrycia.
Hasłem do logu jest imię jednego ze słowiańskich bóstw. Tekst z żądanym, zaznaczonym, imieniem jest w skrzynce. Proszę zapisać je wielkimi literami, w mianowniku. Szczególnie atrakcyjne może być szukanie skrzynki nocą. Pamiętajcie jednak, że wzgórze jest chronione przez dobre i złe moce, a obok jest cmentarz. Proszę zważać na charakter miejsca. Zakopane płytko.
A może pojawią się zdjęcia z poszukiwań? Jeżeli tak, proszę, by zbytnio nie ułatwily zabawy następcom.
Współrzędne przybliżone, wskazują wzgórze z kaplicą w Świętym Wojciechu.
Powodzenia, pozdrawiamy.
Pikuj, Filipska, Kicia