Skrzynkę można znaleźć bez potrzeby korzystania z GPS
Na znalezienie skrzynki trzeba przeznaczyć średnio 10 minut. Do zwiedzenia całości obiektu do 1 godziny.
Przyznam że nie jestem do końca pewien co do nazwy obiektu - wynika to z faktu stosowania tej samej nazwy do dwóch róznych obiektów na terenie twierdzy. W związku z tym nie będę tez podawał pewnej daty powstania - powiem tylko że był to najprawdopdobniej koniec 19 wieku. Obiekt ten wchodził w skład grupy obronnej zwanej "Przedmościem Nowodworskim" - celem było powstrzymanie wroga przed przedarciem się przez przeprawy na Wiśle i na Narwi, a także ew. obrona stoczni oraz ostrzał jednostek pływających płynących z góry Narwii. Grupa składała się z Fortu Wisła, ustyuowanego nad brzegiem Wisły (brak jest śladów obiektu, nie znalazłem również żadnych zdjęć) oraz rzeczonej Działobitni Św. Michała wraz z podziemnymi koszarami. Zarówno jeden i drugi obiekt były chronione najprawdopodobnie wałem ziemnym (zgodnie z prezentacja map historycznych). Trochę kłóci się to z funkcjonalnością obiektu - wał z pewnością ograniczał pole ostrzału - kwestia do wyjaśnienia przeze mnie w czasie przyszłym.
Budynek do którego Was zapraszam, jest pozostałością Tytułowej Działobitni. Składa się z 2,5 poziomów - poziom podziemi, stanowiący z pewnością magazyn amunicyjny dla obiektu, poziom parteru z poszczegółnymi pomieszczeniami przeznaczonymi zapewne do obsadzenia przez działa, i półpoziom pierwszy - historycznie poziom dachu przykryty ziemią, być może przeznaczony do prowadzenia obserwacji - klatka schodowa umożliwia dotarcie zarówno do podziemi jak i na poziom dawnego stropu.
Poziom podziemi zgodnie z informacjami zamieszczonymi w róznych serwisach przez ludków zwiedzających to miejsce, jest okresowo zalewany wodą - jednak w ten weekend było tam sucho (i bardzo zimno). Ze stropu zdarta jest warstwa ziemna, dobudowano dodatkowy strop - konstrukcja z drewna - całkiem współczesna.
Stan obiektu jest stosunkowo dobry. Mimo wszystko należy uważać na to gdzie się staje - mury są nieco zmurszałe i przy nieprawidłowym postawieniu nogi cegły moga się obsypać. Dodatkowo brak jest zabezpieczeń na wyższym poziomie, co u mniej szczęśliwych ludzi może skutkować upadkiem z wysokości. nalezy również uważać na różne sudzienki - choć część z nich jest zasypana, wpadnięcie w nie może się skończyć złamaniem kończyny. Na szczęście, "na szlaku" jest tylko jedna studzienka, na środku placu wewnątrz obiektu - reszta jest poukrywana w wysokiej trawie i krzakach, do których nie ma potrzeby zaglądać. Poza tym pod rozwagę trzeba brać obecność innych ludków - nigdy nie wiadomo jakie mają zamiary. I komary, które były w nocy zakładania skrzynki po prostu niemiłosierne.
Bez problemu można wjechać na teren obiektu - podjechać pod sam budynek. Droga jest utwardzona elementami żelbetonowymi. Dojazd drogą od strony Nowego Dworu Mazowieckiego - wjazd jest na samym rogu zakrętu w kierunku Modlina. Na drodze dojazdowej brak jest zagrożeń w rodzaju np. odkryte studzienki.
Ochotnicy moga przejść się piechotą pod mostami, by dojść do dawnych basenów portowych.
By znaleźć skrzynkę, nalezy wejść na teren działobitni, schodkami na górę i szukać w pobliżu ślepego wejścia.
Deze cache bevind zich waarschijnlijk in een beschermd natuurgebied NATURA 2000
:
Forty Modlinskie - PLH140020 |
![]() |