Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 40 m n.p.m.
Województwo:
Polska > zachodniopomorskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status:
Gotowa do szukania
Czas:
0:10 h
Długość trasy:
0.01 km
Data ukrycia: 26-10-2008
Data utworzenia: 26-10-2008
Data opublikowania: 26-10-2008
Ostatnio zmodyfikowano: 27-02-2014 
190x znaleziona 
15x nieznaleziona 
13 komentarze 
16 obserwatorów 
104 odwiedzających 
133 x oceniona 
Oceniona jako: dobra
2 x rekomendowana
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki
Opis
PL
Wzgórze Napoleona 02.08
Kolejny francuski ślad to pagórek przy ul. Unii Lubelskiej, obok szpitala. Jego historia sięga jesieni 1806 r., gdy potężna twierdza Szczecin poddała się, i to bez żadnej walki, francuskiej kawalerii. Francuski garnizon założył obóz wojskowy na Krzekowie. Okupacja była nieszczęściem dla miasta. Nie dość, że mieszczanom przyszło płacić kontrybucję, to jeszcze Szczecin musiał brać udział w blokadzie kontynentalnej Anglii. Za przemyt groziły surowe kary - kontrabandę konfiskowano, a jeśli kupiec ociągał się z płaceniem grzywny, dawano mu na kwaterę żołnierzy lub żandarmów. Przybywających często do miasta marszałków Napoleona trzeba było jeszcze hucznie gościć i fundować im prezenty. Jakby tego było mało, cierpiała też męska duma mieszczan - jak wynika z ówczesnych relacji, szczecinianki ujawniały jawną fascynację szarmanckimi wojakami, którzy urządzali często bale, festyny i maskarady.
W 1808 r. z okazji 39. urodzin cesarza Napoleona żołnierze usypali w pobliżu swojego obozu wielki kopiec. W przypadające 15 sierpnia urodziny cesarza urządzili paradę, a potem tańce i pokaz sztucznych ogni.
Już po kilku latach fortuna się odwróciła i w 1813 r. po kilkumiesięcznym oblężeniu francuski garnizon kapitulował przed Prusakami. A w 1814 r. na wzgórzu Napoleona Prusacy świętowali pierwszą rocznicę bitwy pod Lipskiem. Wtedy to kopiec otrzymał nową nazwę - Niemiecka Góra. Wkrótce potem dla uczczenia żołnierzy pruskich poległych w latach 1813-1815 na szczycie ustawiono trzymetrową żeliwną kolumnę zwieńczoną żelaznym krzyżem. Po krzyżu i podwójnym ogrodzeniu pomnika nie ma już śladu, ale utrzymana w antycznym stylu kolumna jeszcze stoi. Szkoda, że o to świadectwo historii nikt nie dba - żeliwo koroduje, na głowicy brakuje kilku liści akantu, nie ma też jakiejkolwiek informacji zarówno na temat zabytku, jak i kopca.
Kesz to mały pojemnik po jajku, skitrany w gałęzi blisko pnia drzewa. Trzeba dobrze wyciągnąć rękę do góry. Dzieci bez szans, żeby wyjąć trzeba uważać i szukać ponad 2 metry nad ziemią.
Prośba o ponowne dobre zakitranie kesza. UWAGA brak PISADŁA!!!
Dodatkowe informacje
Obrazki/zdjęcia
Wpisy do logu:
190x
15x
13x
2x
