Dodatkowe atrybuty skrzynki |
Uwaga Serwis: wymieniłem logbook na nóweczke i poprawiłem kordy.
To moja pierwsza skrzyneczka.
Skrzynka typu micro-magnetico.
Prosze uważajcie i nie spalcie lokalizacji.., :)
UWAGA: DLA JASNOŚCI WSZYSTKICH SZUKACZY. KESZ NIE JEST UKRYTY NA BUDYNKACH KOMPLEKSU BAZYLIKI. uKRYTY JEST NA JEDNYM Z SĄSIEDNICH BUDYNKÓW- NAJBLIŻSZA SENSOWNA LOKALIZACJA, DAJĄCA SZANSE NA PODJĘCIE I PRZETRWANIE KESZA)
Bazylika i Klasztor Dominikanów
w Lublinie wpisał się w
ponad 1000-letnią tradycję Kościoła Katolickiego w Polsce jako miejsce, w którym
czczony był
Krzyż święty w jego relikwii drzewa Krzyża
Świętego.
Relikwia
jest to poświadczona licznymi dokumentami pozostałość z
czasów
Jezusa Chrystusa.
POŁOŻENIE
Bazylika i klasztor położone we wschodniej
części Starego Miasta, na skaju staromiejskiej skarpy - pomiędzy
ulicami Archidiakońską, Dominikańską a Podwale.
ARCHITEKTURA
Bazylika jest orientowana, trójnawowa, z wydłużonym prezbiterium i trzyprzęsłową, halową nawą główną. Nawy i prezbiterium zamknięte są kaplicami. Pozostałych osiem kaplic otwiera się do naw bocznych i prezbiterium. Rzut naw i prezbiterium gotycki, wykazujący pewne analogie z planem kościoła dominikanów z Lwowa z XIV wieku, wnętrze głównie XVII w., wyposażenie zasadniczo z II poł. XVIII w.; >> wirtualny przewodnik po Bazylice
Klasztor przylega do kościoła od strony południowej, skoncentrowany jest wokół dwóch wirydarzy. Zasadniczo wybudowany w XVII - XVIII w, najstarsze - wschodnie skrzydło sięga czasów fundacji kazimierzowskiej z połowy XIV wieku.
HISTORIA
pierwszy kościół, najpewniej drewniany, powstał po przybyciu dominikanów do Lublina w połowie XIII w.;
murowana hala (dwunawowa?) i klasztor powstały po połowie XIV w. (1342 - donacja Kazimierza Wielkiego);
w tym też czasie do Lublina sprowadzone zostają z Kijowa Relikwie Drzewa Krzyża Świętego >> więcej
największa tragedia w dziejach założenia - pożar z 9 maja 1575 r. (fragment dotyczący pożaru Bazyliki, pióra Sebastiana Klonowica: Następnie ogień w kościele [św.] Stanisława, w którym wszystko z powodu wczoraj obchodzonego święta patrona było ozdobione kosztownymi obiciami, draperiami i oponami, otoczył dzwonnicę z dzwonami na niej zawieszonymi i spowił ją snopem iskier widocznym nad rynkami i placami miasta. W tym miejscu małe jedynie szkody mógł wyrządzić, jednakże opodal - cóż za ból - ogień ogarnął murowaną budowlę wystawioną niegdyś przez mnichów tuż pod oknami świątyni i wtedy to przeszedł z tej budowli na osadzone na murze kościoła belki więźbowe, na których był położony dach. Na samym początku zapłonął chór zwrócony ku wschodowi, ogień strawił organy i obrazy, a następnie po daszkach, objął następny chór, z którego sięgnął posadzki, gdzie szczezł. Pożar tak nadwyrężył potrójny fronton tegoż kościoła, że środkowa część runęła najszybciej, druga minionego dnia. Trzecia obróciła się w gruzy ostatnia.)
największy rozkwit założenia - wiek XVII (donacje Firlejów, Tyszkiewiczów etc.); Bazylika św. Stanisława trzecim miejscem pielgrzymkowym w Rzeczypospolitej - po Gnieźnie i Jasnej Górze;
II poł. XVIII w. - liczne fundacje wyposażenia wnętrza (rokokowe ołtarze Zeisla);
XIX/XX w. - kasata Klasztoru, odzyskanie przez dominikanów Bazyliki w 1938 r.; po wojnie postępująca dewastacja większej części klasztoru zagarniętej przez władze (m.in. dom dziecka).