Zapraszamy nasze Śliczne Koleżanki i naszych Przebrzydkich Kolegów na spotkanie kretów i kopaczy, na pogaduły,  i ognisko.

Formuła: Open! jak Opencaching!

Miejsce: rancho Snuffera Starszego (to ten brzydszy - Tomek; a zgadnijcie kto to pisze, ten piękniejszy- Kefir)
Odległości do pokonania: ok 80 km od Warszawy, kierunek Wyszków.

Terminy nieprzekraczalne: 31.05-01.06  2008
Zapewniamy:

- namioty na jakieś 20 luda (mamy kilka różnych, szerokich i podłużnych)
  - paliwo na ognisko
- sławojkę
Śpimy w namiotach bo w chałupie bachory śpią (nie wiedzieć czemu mamy bachory, nikt nie wie jak to się stało, przypuszczamy, że zostaliśmy wrobieni...)

Informację wypuszczamy w eter z wyprzedzeniem, z szacunkiem wielkim dla roboty Waszej i przeciążonych kalendarzy, prosimy Was pokornie o potwierdzenie chęci uczestnictwa w imprezie. Może się zbierzemy gdzieś w krzakach i razem kupą podjedziemy? Albo się zaczaimy i w piątek wieczorem znienacka zaatakujemy?

Zalogowanie się rozumiemy jako zgłoszenie chęci uczestnictwa w planowanym spisku. Zalogujecie się, Kochani, to już jak Hitler pod Moskwą będziecie - znikąd pomocy i tylko do przodu.

To tyle z zeszłorocznych cytatów - cytujemy bośmy lenie - niemniej kolejne spotkanie planujemy z wielkim hukiem. Ci co byli wiedzą jak było a ci, którzy nie byli mają ostatnią szansę zrehabilitowania się. I tu prośba wielka do Przyjaciół Naszych Geokeszerów: na forum założymy stosowny temat celem przedyskutowania najfajniejszej formuły naszej imprezy. Będziemy Was uprzejmie prosić o opinie i pomysły oraz o Wasze łaskawe zdanie np na temat zrzutki na różne atrakcje, etc. Co prawda Snuffery będą finansować imprezę do momentu aż im d... pęknie ale może np. niewielka zrzutka na fanty (Porszak do wygrania i takie tam pierduły) może nam uatrakcyjnić imprezę. Co tam byśmy nie obmyślili to juz dzisiaj zachęcamy Was do wpisywania się na listę uczestników. A, że czasu jest do imprezy mnóstwo, żeby nam tam potem nie było gadania, żeśta nie mieli czasu się zorganizować. W rzece będziecie stali i pić wołali jak się wszyscy nie wpiszecie.

Podobnie jak w zeszłym roku  prosimy  bardzo o  pozostawienie menażerii w domu.  Ze względu na rozliczne względy, którymi nie będziemy Was zanudzać,  nie możemy  zapewnić warunków na stacjonowanie psów, węży, kotów, chomików,  papug,  rybek, niedźwiedzi i in. zwierząt domowych. Jedyny wyjątek to, oczywiście, Geokrety - te są mile widziane.

Jak tylko trochę nam trzeźwość wróci zaraz zakładamy stosowny temat na forum a póki co życzymy Wam

Kolosalnego Nowego 2008 Roku