Dziwię się, że lasy te są tak mało eksplorowane turystycznie i geokeszingowo. Areał jest spory, dzikie i puste a dodatkowo, w przeciwieństwie do Kampinosu, można tu chodzić, gdzie się chce.
Tradycyjna paczuszka ukryta w jednym z lejów po bombie przy leśnym dukcie (patrz fotos). W bliskości biegnie pieszy szlak zielony, którym można dojść w wiele miejsc geokeszingowych (Puszcza Wiskicka, Stary Młyn na Pisi Gągolinie albo w drugą stronę: nad rzekę Rawkę).
EDIT: 2010.08.21 skrzynka przeniesiona z powodu robót leśnych w okolicy. Strzeżonego, jak to mówią...
You must be logged-in to see additional hints