Kiedy byłem dosyć mały, babcia zabierała mnie w dosyć długą wędrówkę na znany wśród okolicznych mieszkańców "groń". Dla mniej wtajemniczonych będzie to zwykłe skrzyżowanie szlaków nad Tresną małą, dla mnie to niezapomniany widok na górę Żar. Czasem jednak babcia zachęcała aby podejść kawałek do pobliskiej kapliczki,
miejsce to pamiętam jako drewnianą belkę na końcu polany z małą budką. Zawsze raczyła mnie historią jak to jeden z okolicznych mieszkańców w trakcie zaboru wręczył urzędnikowi łapówkę w postaci pola (bądź lasu) aby jego jedynego syna ominęła służba wojskowa. W podzięce za udaną transakcję zbudował wraz z synem kapliczkę. Szczegóły mogą nieco odbiegać, przyznam że nie pamiętam dokładnych danych, choć babcia operowała takowymi z dokładnością co do miedzy któreż to było poleskrzynka jest umieszczona w nowej odsłonie kapliczki, po starej ostał się kawałek belki i wkład.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | babciny groniczek z widokiem na Żar | |
Parking | --- | jeden z wariantów rozpoczęcia trasy, parking na początku szlaku, zazwyczaj pusty, sporadycznie stoi jakieś auto |