Miejsce odkryte podczas jednego z pierwszych spacerów po okolicy po przeprowadzce na Górkę Narodową. Od dłuższego czasu planowałam założyć tu skrzynkę, by uświadomić innych o istnieniu tego miejsca.
Cmentarze choleryczne - niewiele o nich wiadomo i trudno coś o nich znaleźć. Zwykle są w bardzo złym stanie, albo nie ma po nich śladu. Najbardziej znane są te z XIX wieku. Epidemie wybuchały wtedy średnio co 3 - 4 lata, często grzebano umarłych na cmentarzach z poprzednich epidemii, często też w miejscach gdzie znaleziono zmarłych. Ludzie umierali zwykle nagle i bywało że nie miał ich kto pochować. Znajdowano trupy na polach, w lasach, podwórkach, domach.
Niniejsza mogiła jest upamiętnieniem miejsca pochówku zmarłych w wyniku epidemii cholery, która przeszła przez Kraków w drugiej połowie XIX wieku. Niestety nie udało mi się znaleźć żadnych konkretnych informacji na temat tego miejsca. Szkoda, że miejsce jest tak zaniedbane, warto jednak zatrzymać się na chwilę.