Elektryków w Lesie Techniki było dwóch. Jeden z nich nazywał się Szopen. Ksywa ta wzięła się z zabawnej przygody, którą przeżył ten Futrzak. Pewnego dnia elektryk dostał wezwanie do naprawy linii wysokiego napięcia na skraju lasu. Niestety przed wyjazdem wyłączył prąd nie w tym rejonie co trzeba. Po dotarciu na miejsce wszedł na słup i śmiało zabrał się do roboty. Po dotknięciu pierwszego z kabelków popłynął przez niego prąd o bardzo dużym napięciu. Wszystkie włosy jakie do tej pory wyrosły na jego ciele stanęły dęba. Z poziomu ziemi Futrzak wyglądał jak pierzasta żarówka. Na szczęście po chwili jego kolega siedzący w centrali odciął dopływ prądu. Elektryk miał niesamowite szczęście, bo oprócz trwałej zmiany fryzury (tzw. szopy - skąd wzięło się jego przezwisko) nie doznał żadnych poważnych obrażeń.
BĄDŹ OSTROŻNY. NIE RUSZAJ TEGO CO OZNACZONE JAKO NIEBEZPIECZNE.
SKRZYNKA NALEŻY DO PROJEKTU LAS TECHNIKI. MOŻLIWE, ŻE NA POCZĄTKU LOGBOOKA ZNAJDUJE SIĘ CYFRA PRZYPISANA DO LITERY. JEŚLI TAKOWA WYSTĘPUJE, NIE ZAPOMNIJ JEJ SPISAC. JEST KONIECZNA DO ZNALEZIENIA FINAŁU.